"Zasłynął" kilometrówkami. Ryszard Czarnecki traci miejsce w PE
Jak wynika z sondażu exit poll Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP, Ryszard Czarnecki nie zostanie europosłem. W obecnej kadencji PE zasłynął między innymi sprawą nadużyć finansowych i tzw. kilometrówkami.
Ryszard Czarnecki kandydował do Parlamentu Europejskiego z drugiego miejsca w okręgu nr 7, czyli z Wielkopolski. Ani on, ani "jedynka" PiS Wojciech Kolarski nie dostali się do europarlamentu.
Czarnecki był w PE od 2004 roku. Pierwszy raz dostał się do Brukseli z list jeszcze Samoobrony. Później dołączył do Prawa i Sprawiedliwości i uzyskiwał reelekcję w kolejnych wyborach europejskich.
ZOBACZ: Exit poll: Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024. Zwycięstwo KO
Głośno o Czarneckim zrobiło się 2020 roku, kiedy Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych skierował wniosek do polskiej prokuratury w sprawie niekorzystnego rozporządzenia mieniem Parlamentu Europejskiego przy składaniu wniosków o zwrot kosztów podróży służbowych. Chodzi o tzw. "kilometrówki".
W 2021 roku Parlament Europejski nakazał Czarneckiemu zwrot 100 tysięcy euro, które polityk bezprawnie pobrał w czasie swoich delegacji. Europoseł oddał pieniądze.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wyniki
Według sondażowych wyników Ipsos, wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała Koalicja Obywatelska, drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość. Podium zamyka Konfederacja. Kolejny jest komitet Trzeciej Drogi, a dalej Lewica.
ZOBACZ: Zarobki europosłów przyprawiają o zawrót głowy. Znamy kwoty
W wyborach 9 czerwca Polacy wybrali swoich przedstawicieli do europarlamentu, który liczy 720 deputowanych. Delegacja Polski to 53 osoby.
Czytaj więcej