Sukces zbiórki Fundacji Polsat. Siedmiomiesięczny Szymon trafi na leczenie do Szwajcarii

Polska
Sukces zbiórki Fundacji Polsat. Siedmiomiesięczny Szymon trafi na leczenie do Szwajcarii
Polsat News
Sukces zbiórki Fundacji Polsat dla ciężko chorego Szymona

W ciągu zaledwie doby udało się zebrać brakujące 700 tysięcy złotych na leczenie ciężko chorego Szymona. Chłopiec urodził się m.in. z wadą serca. Szansą jest dla niego operacja w Genewie. Dzięki wsparciu Fundacji Polsat zgromadzono całą potrzebną na ten cel kwotę.

- W błyskawicznym czasie udało się zebrać potrzebną kwotę. Jesteśmy ogromnie wdzięczni - powiedziała prezes Fundacji Polsat Krystyna Aldridge-Holc.

 

Do podziękowań przyłączyła się również mama chłopca Paulina Kur. - Stała się rzecz magiczna. Nie wierzyliśmy, że to tak szybko pójdzie. Chcielibyśmy z całego serca podziękować, Fundacji i każdemu aniołowi, który przyczynił się do tego, że ta operacja się odbędzie - powiedziała kobieta.

 

ZOBACZ: Zbiórka Fundacji Polsat. Mały Szymon walczy o życie

Sukces zbiórki Fundacji Polsat. Szymon pojedzie do Szwajcarii

Siedmiomiesięczny Szymon Kur urodził się z licznymi wadami, z których najpoważniejszą jest wada serca. Rodzice diagnozę usłyszeli dopiero w trzydziestym tygodniu ciąży.

 

Chłopiec ma połączone ze sobą nerki i wiele śledzion oraz odwrócenie trzewi. Oznacza to, że narządy Szymona ukształtowały się jak w lustrzanym odbiciu. Serce dziecka też jest po prawej stronie - w dodatku obciążone licznymi wadami. 

 

Ośrodek w Genewie zadeklarował, że podejmie się leczenia. Życie siedmiomiesięcznego dziecka może uratować operacja. Jej koszt to 1,5 miliona złotych.

 

ZOBACZ: Księżna Kate przerwała milczenie. Napisała list z przeprosinami

 

Początkowo lekarze w Genewie wyznaczyli termin wizyty na lipiec, ale wszystko zmieniło się w ostatnich dniach - po kontrolnej wizycie w klinice w Łodzi.

 

WIDEO: Sukces zbiórki dla chorego Szymona

 

Szymon jest ciężko chory. Potrzebną kwotę zebrano w ciągu doby

Rodzice dowiedzieli się wówczas, że chłopiec ma powiększoną wątrobę, nieprawidłowe przepływy, a prawy przedsionek serca jest znacznie powiększony. To efekt nieprawidłowego krążenia, u chłopczyka spada saturacja, w wyniku czego szybko się meczy i potrzebuje przerw nawet podczas karmienia.

 

Nowy termin wizyty w Genewie został wyznaczony na 17 czerwca. Brakowało 700 tysięcy złotych. Udało się je zebrać w ciągu zaledwie doby.

 

- Rodzice Szymka będą mogli spać spokojnie, że ich dziecko będzie zoperowane - powiedziała prezes Fundacji Polsat Krystyna Aldridge-Holc.

red. / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie