Pies rzucił się na dziecko. Skandaliczne zachowanie właścicielki zwierzęcia
Dziewięcioletnia dziewczynka została pogryziona przez psa. Właścicielka zwierzęcia, która uciekła z miejsca zdarzenia, była poszukiwana przez policję. Po nagłośnieniu sprawy w mediach, kobieta sama zgłosiła się na komisariat.
Do zdarzenia doszło w czwartek 6 czerwca przy ul. Niepołomickiej w Gdańsku. Dziewięciolatka została pogryziona przez psa rasy podobnej do pitbulla bądź amstaffa o umaszczeniu brązowym z białymi łapami oraz białym podbrzuszem - poinformowała policja.
ZOBACZ: Nawet 5 tys. z mandatu za spacer z psem. Na to trzeba uważać
Właścicielka psa, która prowadziła zwierzę, uciekła z miejsca zdarzenia. Portal trójmiasto.pl przekazał, że pogryziona dziewczynka trafiła do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miała m.in rany na twarzy.
Poszukiwania kobiety
Policja rozpoczęła poszukiwania kobiety. Zabezpieczono zapis z kamer monitoringu, na którym został zarejestrowany wizerunek właścicielki psa. Nagranie zostało udostępnione w internecie.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach, kobieta sama zgłosiła się na komisariat.
ZOBACZ: USA. Pies zaginął bez śladu. Znalazł się tysiące kilometrów od domu
"Dziś po godzinie 17:00 do komisariatu przy ul. Platynowej stawiła się 28-latka z Gdańska, poszukiwana przez policjantów do sprawy nieumyślnego uszkodzenia ciała dziewięciolatki" - przekazała policja w piątek wieczorem na Facebooku.
"Funkcjonariusze wykonują z kobietą dalsze czynności procesowe" - dodano.
Czytaj więcej