Rosja reaguje na decyzję Radosława Sikorskiego. "To im się nie spodoba"
Rzeczniczka MSZ Rosji zapowiedziała odpowiedź Moskwy na decyzję polskich władz. Chodzi o ograniczenie poruszania się rosyjskich dyplomatów po kraju. - To im się nie spodoba - stwierdziła Marija Zacharowa.
"Zakaz przemieszczania się rosyjskich dyplomatów wydany przez Warszawę, jest częścią polityki antyrosyjskiej i próbą skomplikowania pracy rosyjskich dyplomatów" - oceniła Zacharowa w rozmowie z prokremlowską agencją RIA Novosti.
Jej zdaniem polskie władze zdecydowały się na taki krok ze względu na trwającą kampanię wyborczą.
"Zrobiono to w kontekście zbliżających się wyborów do europarlamentu, ponieważ to była większa kampania kolektywnego Zachodu, mająca na celu wsparcie kandydatów usłużnych Waszyngtonowi i jak największe usunięcie niepotrzebnych kandydatów z przestrzeni politycznej" - powiedziała rosyjskiej agencji.
ZOBACZ: Rosja. Marija Zacharowa atakuje polskiego wicepremiera. Padły mocne słowa
Jednocześnie podkreśliła, że "analogiczne środki, nieważne czy będą lustrzane, symetryczne, odwetowe, zostaną zastosowane wobec polskich dyplomatów i to im się nie spodoba".
Polska wprowadza ograniczenia dla rosyjskich dyplomatów
Pod koniec maja minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że w związku z udziałem Rosji w wojnie hybrydowej przeciwko Unii Europejskiej, w tym przeciwko Polsce, podjął decyzję o nałożeniu restrykcji na poruszanie się dyplomatów rosyjskich po kraju.
ZOBACZ: Rosja reaguje na słowa Radosława Sikorskiego. "Będzie bardzo przykro"
- Postanowiłem (…), że będą restrykcje na poruszanie się dyplomatów rosyjskich po naszym kraju - oświadczył szef polskiej dyplomacji.
Wyjaśnił, że decyzja dotyczy rosyjskiej ambasady i jej personelu konsularnego w Polsce. - Rosyjscy dyplomaci będą mogli podróżować wyłącznie po terenie województwa, do którego zostali przydzieleni - wskazał Sikorski.
Czytaj więcej