Rosja. Wiceszef MSZ wyraził gotowość do rozwiązania wojny w Ukrainie. Podał warunki

Świat
Rosja. Wiceszef MSZ wyraził gotowość do rozwiązania wojny w Ukrainie. Podał warunki
PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Władimir Putin

- Rosja jest otwarta na negocjacje w sprawie rozwiązania konfliktu ukraińskiego - powiedział w środę agencji TASS Michaił Galuzin, wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Jednocześnie podał warunki pod jakimi Kreml mógłby zgodzić się na rozmowy.

W środę rosyjska agencja TASS opublikowała wypowiedź wiceministra spraw zagranicznych Michaiła Galuzina, który stwierdził, że "niekończące się dostawy zachodniej broni na Ukrainę tylko przeciągną konflikt i doprowadzą do wzrostu liczby ofiar wśród ludności cywilnej".

Rosja gotowa do negocjacji? Wiceminister podał warunki

W kolejnej części wypowiedzi Galuzin oświadczył, że "Rosja jest otwarta na prowadzenie dialogu w sprawie Ukrainy w oparciu o nasze interesy".

 

Według jego wersji Kreml mógłby usiąść do rozmów pod pewnymi warunkami. - Mogą one zostać rozpoczęte dopiero po uznaniu obecnych realiów terytorialnych - oznajmił.

 

ZOBACZ: Rosja. Kreml przestrzega USA: Lekceważą powagę odwetu

 

Podzielił się też propagandowymi sformułowaniami, jakoby Federacja Rosyjska, która w lutym 2022 roku rozpoczęła pełnoskalową inwazję, utrzymywała "stanowisko dotyczące kompleksowego, trwałego i sprawiedliwego rozwiązania kryzysu".

 

- Aby tak się stało, należy przede wszystkim zająć się jego pierwotnymi przyczynami i uznać współczesne realia geopolityczne i terytorialne - kontynuował.

Zachodnie dostawy na Ukrainę. Chcą "strategicznej porażki" Rosji

Przedstawiciel państwa, które od ponad dwóch lat dokonuje ataków z powietrza na ukraińskie miasta, rażąc obiekty cywilne stwierdził, że "Zachód musi przestać pompować ukraińską armię bronią, a reżim w Kijowie musi położyć kres swoim działaniom wojskowym".

 

ZOBACZ: "Polska na pierwszej linii". Rosja rozpocznie ataki w sieci

 

Przy tej okazji Kreml zwrócił uwagę na "rosnące ryzyko rozprzestrzeniania się broni na całym świecie i trafienia w ręce terrorystów i grup przestępczych".

 

Podsumowując Galuzin ocenił, że w Europie i Stanach Zjednoczonych wciąż jest grupa ludzi, którzy dążą do celu, jakim jest zadanie Rosji ciosu doprowadzającego do jej "strategicznej porażki". - Są gotowi ślepo poświęcić interesy swoich krajów i narodów, spychając je na skraj przepaści - dodał. 

Artur Pokorski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie