Jarosław Kaczyński i Daniel Obajtek nieobecni na komisji. Jakie poniosą konsekwencje?
Jarosław Kaczyński nie stawił się w wyznaczonym terminie przed komisją ds. afery wizowej. Przesłuchania unika także Daniel Obajtek. Przewodniczący Michał Szczerba zapowiada konsekwencje: Zobaczycie państwo taką sytuację, jakiej jeszcze nie było.
Na godzinę 10 sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej zaplanowała przesłuchanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Świadek jednak nie pojawił się na sali. Wcześniej już przekazał, że z powodu wizyty w Brukseli nie będzie mógł przyjść.
Jarosław Kaczyński nie pojawił się na komisji ds. afery wizowej
- Nikt nie będzie stał ponad prawem. Czasy świętych krów się kończą - skomentował w wypowiedzi dla mediów przewodniczący Michał Szczerba.
Michał Szczerba dzień wcześniej powiedział, że Jarosław Kaczyński poniesie konsekwencje jeśli się nie stawi. W programie Polsat News Polityka "Studio parlament" powiedział, że Jarosław Kaczyński może spodziewać się kary porządkowej, która wynosi maksymalnie 3 tys. złotych.
ZOBACZ: Andrzej Duda wygłosi orędzie. Wiadomo, o czym będzie mówił
Jarosław Kaczyński może stawić się jeszcze na dodatkowym posiedzeniu komisji 7 czerwca. Jeśli tego nie zrobi, Michał Szczerba planuje wnioskować o zatrzymanie i doprowadzenie byłego premiera na przesłuchanie. Najpierw jednak konieczne jest uchylenie jego immunitetu.
- My w lutym komunikowaliśmy, że Jarosław Kaczyński będzie świadkiem i od początku było wiadome, że będzie ostatnim świadkiem. Więc tu nie ma żadnego zaskoczenia - mówił Michał Szczerba na antenie Polsat News.
Daniel Obajtek zostanie zatrzymany?
Daniel Obajtek także nie pojawia się na przesłuchaniach. W rozmowie z Polsat News powiedział, że przed komisją stawi się dopiero po wyborach do PE. Michał Szczerba nie zamierza jednak czekać i zapowiada poważne konsekwencje.
ZOBACZ: Niebezpieczny incydent na granicy z Białorusią. Atak na policyjne patrole
Szef komisji chce, aby były szef Orlenu został zatrzymany i doprowadzony na przesłuchanie. To się może jednak stać tylko, jeśli Daniel Obajetk przebywa na terenie Polski. Do tej pory nie udało się go namierzyć pod żadnym z jego adresów.
- Zobaczycie państwo taką sytuację, jakiej jeszcze nie było. Żadna komisja śledcza nie korzystała z tego uprawnienia i ja zamierzam z niego skorzystać. Jeżeli Daniel Obajtek myśli, że uniknie komisji to informuję go, że jeśli znajduje się na terytorium RP, to zostanie zatrzymany - powiedział Michał Szczerba.
Czytaj więcej