Szymon Hołownia ostrzega. "Albo Trzecia Droga, albo Konfederacja"

Polska Aleksandra Boryń / Polsatnews.pl
Szymon Hołownia ostrzega. "Albo Trzecia Droga, albo Konfederacja"
Polsat News
Szymon Hołownia podczas przemówienia w Olsztynie

- Jak się komuś nie podoba w Unii Europejskiej, to zdaje się, że jakiś transport do Mińska jeszcze działa - powiedział Szymon Hołownia. Podkreślił, że zbliżające się wybory będą decydować o przyszłości kolejnego pokolenia. Marszałek Sejmu tłumaczył, że należy się zjednoczyć i zagłosować 9 czerwca. Wspomniał również o rozliczeniu PiS i "konkretnej salwie".

Na początku spotkania w Olsztynie Szymona Hołownia wspomniał o 35. rocznicy wyborów z 1989 roku. - Komunizm zrobił wiele, aby zabrać ludziom prawo do wybory, a pozostawić coś co jeszcze pokolenie moich rodziców czy dziadków nazywało głosowaniem. Szło i się głosowało na tych, którzy zostali wskazani, bo innych nie było, ale to były wybory - podkreślił. 

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Sz. Hołownia zachęca do głosowania

Marszałek Sejmu przyznał, że aktualnie wybory nie powinny być tak często. - Wyślemy ludzi do Europy, usiądą naprzeciwko tych, którzy chcą dzisiaj likwidacji UE, którzy będą mieli kosmiczne pomysły by dogadać się z Putinem i kiedy będą przedstawiali swoje postulaty, racjonalne i mądre usłyszą "kto was wybrał, jesteście posłami z wyborów, w których głosowało 18 proc, a może 20 proc. Ale 80 proc. się od was odwróciło - mówił. 

 

Wspomniał również o Konfederacji, która jasno deklaruje, że jej celem jest wyprowadzenie Polski z UE. - Głosujcie na Pawła (Zalewskiego, kandydata do PE). Jeśli wasze serce jest trochę z innej strony, to wybierzcie kogoś innego, ale na Boga zagłosujcie - przekonywał, dodając, że dziś jest to kwestia m.in. naszego bezpieczeństwa.  

 

ZOBACZ: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Najnowszy sondaż IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu

 

Hołownia przyznał, że jego zdaniem trzeba szybciej rozliczać PiS. - Nie rozumiem sytuacji, w której wnioski o uchylenie immunitetu dla tych, którzy kradli, w obrzydliwy sposób defraudowali nasze wspólnie wypracowane pieniądze spływają do mnie i kapią jeden po drugim raz na nie wiadomo jak rzadki czas. To powinna być jasna i konkretna salwa. Złodziejstwu mówimy nie - tłumaczył. 

 

Polityk Trzeciej Drogi podkreślił, że do tej pory budowano drogi, jednak koleje zostały zaniedbane. - Na to wyobraźni nie starczyło i to się musi zmienić. Kolej jako zielony, wygodny, szybki i punktualny transport może doprowadzić do tego, że nierówności między Polskami "a", "b", "c" itp. znikną, bo ludzie będą mobilni - stwierdził dodając, że nastąpiło "odwrócenie się Polski od kolei". 

 

Hołownia tłumaczył, że warto przeprowadzić rozliczenia i dbać o skrajną uczciwość rządzących, "żeby żadne z miliardów euro, którymi dziś dysonujemy nie przykleiło się do niczyich rączek i nie zostało gdzieś wyprowadzone".

Marszałek Sejmu uderza w Konfederację. "Tamci się zmobilizują"

Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na umiejętności kandydatów, którzy startują w wyborach do PE. Podkreślił, że m.in. Róża Thun czy Paweł Zalewski nie potrzebują tłumaczy, jak niektóry politycy. - Europa potrzebuje reformy mądrej i robionej tak, by służyła ludziom - tłumaczył, podkreślając, że Konfederacja ma na listach Janusza Korwin-Mikkę czy Grzegorza Brauna.

 

- Tamci się zmobilizują i pójdą na wybory i nas przegłosują, a my to prześpimy - mówił podkreślając, że jeśli ten scenariusz się zrealizuje to "sami możemy pluć sobie w brodę". 

 

ZOBACZ: Szymon Hołownia zmienił zdanie w sprawie CPK. "Przekonamy partnerów z koalicji"

 

- Jak się komuś nie podoba w Unii Europejskiej to zdaje się, że jakiś transport do Mińska jeszcze działa - powiedział. - Nie trzeba nas wyprowadzać z UE, bo my w niej chcemy być. Niech przeciwnicy się sami wyprowadzą, ale nie możemy dawać takim ludziom głosu, aby nas reprezentowali - podkreślił.

 

- Dziś wybór jest prosty. Albo Trzecia Droga, albo Konfederacja - dodał Hołownia. - Wiem, że nie jesteśmy doskonali, popełniamy błędy, ale jeśli nie Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia to Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun. Wybierajcie - oznajmił dodając, że ważą się losy następnego pokolenia. - Wiem, że każdy ma wiele na głowie, ale 9 czerwca nie ma ważniejszej rzeczy niż wybory - podsumował Szymon Hołownia. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie