Afera Red is Bad. Michał Dworczyk: Nie wierzę, że doszło do przekrętu

Polska
Afera Red is Bad. Michał Dworczyk: Nie wierzę, że doszło do przekrętu
Polsat News
Michał Dworczyk w "Graffiti"

- Podchodzę z dużym dystansem - tak doniesienia wokół marki Red is Bad i sprawę zamówień z RARS w czasach PiS skomentował Michał Dworczyk. Kandydat w wyborach do PE mówił w programie "Graffiti", iż "nie wierzy, że doszło do świadomego przekrętu". - Nie są postawione żadne zarzuty i nikt w tej sprawie nie jest oskarżony - podkreślał poseł PiS.

W ostatnim tygodniu kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego 2024, program "Graffiti" ma dwa wydania w ciągu dnia: o 7:40 i 8:40. We wtorek gościem Marcina Fijołka był Michał Dworczyk. Polityk jest "trojką" na liście PiS na Dolnym Śląsku.

 

Poseł został zapytany o doniesienia w sprawie zamówień z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy. Twórca marki Red is Bad, Paweł Szopa miał zarobić w ten sposób pół miliarda złotych. Michał Kuczmierowski, były prezes RARS, przekazał, że zakupy te odbywały się zgodnie z prawem.

Afera Red is Bad. Michał Dworczyk: Nie wierzę, że doszło do przekrętu

- Michała Kuczmierowskiego znam od lat, uważam go za uczciwego państwowca. Najlepsza droga to czekać na komunikaty organów państwa - stwierdził Michał Dworczyk.

 

Polityk ocenił, że "tekst Onetu jest autorstwa osoby, która -  w jego opinii - nie jest wiarygodna". - Jego teksty na temat Dolnego Śląska były często przedmiotem późniejszych pozwów - mówił poseł. - Podchodzę z dużym dystansem do tego tekstu - dodał. 

 

ZOBACZ: Wiec w Warszawie, będą utrudnienia. Donald Tusk apeluje

 

Na uwagę Marcina Fijołka, że w artykule pojawia się także raport CBA, Dworczyk odesłał do oświadczenia Michała Kuczmierowskiego.

 

- Jeśli chodzi o ten domniemamy raport, to czytałem inny tekst tego samego autora, gdzie były cytowane sfabrykowane podsłuchy. Sprawa, z tego co wiem, jest w prokuraturze - odparł poseł PiS.

 

Dworczyk został także zapytany o komentarz premiera Donalda Tuska w tej sprawie. - Opieramy się na informacjach z tekstu, moim zdaniem, niewiarygodnego autora. Jeśli są jakieś zastrzeżenia, to trzeba je wyjaśnić, powinny to zrobić stosowne służby - mówił poseł PiS.

 

- Jak rozumiem nie są postawione żadne zarzuty i nikt w tej sprawie nie jest oskarżony - mówił. - Nie wierzę, że doszło tam do świadomego przekrętu - dodał.

 

- Ja szczegółowej wiedzy na temat kontraktów zawieranych przez RARS nie mam. Jest to samodzielna agencja wykonawcza - podkreślał poseł.

Strefa buforowa. Michał Dworczyk: Obnaża hipokryzję i cynizm polityków

Michał Dworczyk został także zapytany o zapowiedzi utworzenia przy granicy z Białorusią strefy buforowej.

 

- Jest to powtórzenie decyzji, która była wdrożona, gdy rząd formowało Prawo i Sprawiedliwość. Przypomnę, że wtedy miały miejsce bardzo ostre ataki ze strony Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj historia obnaża hipokryzję i cynizm polityków - ocenił poseł PiS.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński nie może stawić się przed komisją. Michał Szczerba zdecydował w sprawie wniosku

 

Marcin Fijołek wtrącił, że poprzedni gość "Graffiti" były premier Marek Belka stwierdził, że w sprawach ataków hybrydowych PiS dwa lata temu miał rację

 

- Szacunek dla pana premiera Belki, że potrafi przyznać się zmiany zdania, bo większość polityków PO brnie i twierdzi, że wtedy była inna sytuacja. Na czym polegała ta inność, nie potrafią wytłumaczyć - ocenił Dworczyk.

 

- Prawda jest taka, że wówczas cynicznie kłamali, dbając wyłącznie o swój interes partyjny - dodał.

Fundusz Sprawiedliwości. Michał Dworczyk: Różne niepokojące informacje

Zapytany o słowa Borysa Budki na temat migrantów, polityk stwierdził, że to "kłamstwo". - Zarówno wtedy, jak i dzisiaj, byli to migranci wykorzystywani instrumentalnie przez rosyjskie i białoruskie służby - podkreślał.

 

- Kompromitujące jest dla polityka, jeżeli nie potrafi przyznać się do błędu - mówił.

 

Michał Dworczyk został także zapytany o aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości. - Pojawiają się tam wątpliwości i różne niepokojące informacje. Ja tego nie kwestionuję. Powinny to wyjaśniać stosowne organy państwa. Nie powinno się z tego robić serialu medialnego, bo to ma wtedy cel polityczny - ocenił poseł PiS.

 

Poprzednie odcinki "Graffiti" możesz zobaczyć TUTAJ.

Marta Stępień / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie