Wybory do PE. Kandydat PiS zaskoczył prezesa. "To było świetne zakończenie"

Polska Pola Kajda / Polsatnews.pl
Wybory do PE. Kandydat PiS zaskoczył prezesa. "To było świetne zakończenie"
PAP/Wojtek Jargiło
Gabriel Janowski i Jarosław Kaczyński na spotkaniu wyborczym w Klwatce Królewskiej

Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Klwatce Królewskiej na Mazowszu zachęcał do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2024 na Gabriela Janowskiego. Na koniec spotkania kandydat PiS zaskoczył prezesa i wywołał ogólne rozbawienie.

W niedzielę w Klwatce Królewskiej koło Radomia (woj. mazowieckie) odbyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami. Prezes PiS mówił na temat paktu migracyjnego oraz zachęcał do głosowania w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. 

 

Podczas swojego wystąpienie Kaczyński zachęcał do głosowania m.in. na startującego z ósmej pozycji Gabriela Janowskiego.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Jarosław Kaczyński i Gabriel Janowski

- Znamy się od wielu dziesięcioleci. To jest bojownik, a jeszcze ma jedną dodatkową zaletę: ja jestem stary, a on jest jeszcze starszy - powiedział Kaczyński. Dodał, że kandydat nie wygląda jednak na swój wiek i wciąż jest pełen energii.

 

Wówczas Gabriel Janowski wstał i zbliżył się do mównicy. W rękach trzymał biało-czerwoną wstęgę. 

 

- Niech ta wstęga biało-czerwona łączy gorące polskie serca, otwarte umysły i czyste ręce! - wykrzyknął, wywołując rozbawienie prezesa. Wstęga następnie została rzucona w tłum i pochwycona przez zwolenników PiS.

 

Na koniec Janowski podszedł do Kaczyńskiego i energicznie uścisnął mu dłoń. - To było świetne zakończenie, nieprzewidywalne - podsumował prezes PiS, który chwilę później zszedł z mównicy. 

 

Wideo: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Jarosław Kaczyński i Gabriel Janowski

 

Wybory do PE. Kim jest Gabriel Janowski? 

77-letni Gabriel Janowski od wielu lat angażuje się w politykę. Działał w opozycji PRL, był senatorem, posłem oraz ministrem rolnictwa i gospodarki żywnościowej. W 1992 roku objął urząd przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 

ZOBACZ: Daniel Obajtek zignorował wezwanie na komisje. "Będzie trzeba go doprowadzić"

 

O mandat europosła ubiegał się już wcześniej, w wyborach w 2019 roku. Startował wówczas z listy Jedności Narodu - partii, której później został prezesem. W ostatnich wyborach do Senatu wystartował z ramienia Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, nie zdobył jednak mandatu. 

Wybory do Europarlamentu. Prezes PiS przedstawia kandydatów

Oprócz Gabriela Jankowskiego, Jarosław Kaczyński mówił również o pozostałych kandydatach w wyborach do PE. Wśród nich znalazł się otwierający listę PiS w okręgu nr 5 Adam Bielan. 

 

- Na czele listy mazowieckiej stoi polityk bardzo energiczny, bardzo doświadczony, także na arenie międzynarodowej, bardzo twardy w tych wszystkich rozgrywkach - mówił prezes. 

 

ZOBACZ: Fundusz Sprawiedliwości. Suwerenna Polska odpowiada Giertychowi: Hucpa

 

Wspomniał także o byłym prezesie TVP Jacku Kurskim. - Tryska energią, inicjatywą i inwencją - ocenił. 

 

- Musimy mieć w PE reprezentację, która będzie twardo walczyła przeciw paktowi migracyjnemu. Żeby ten pakt, który już został ostatecznie uchwalony - a w grudniu zeszłego roku Tusk mógł go zatrzymać - po prostu nie wszedł w życie - przekonywał Kaczyński.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie