Chiny gotowe do ataku na Tajwan. Jasna deklaracja chińskiego admirała

Świat
Chiny gotowe do ataku na Tajwan. Jasna deklaracja chińskiego admirała
Vadim Savitsky / AP
Szef chińskiego MON Dong Jun

- Chiny zachowały powściągliwość w obliczu naruszeń praw i prowokacji, ale są granice - stwierdził szef resortu obrony tego kraju Chin Dong Jun. Zapewnił, że chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać dążenia niepodległościowe Tajwanu.

Chiński minister obrony narodowej Dong Jun przekazał w niedzielę stanowisko Chin w kwestii Tajwanu podczas przemówienia wygłoszonego na forum bezpieczeństwa Shangri-La Dialogue w Singapurze. Admirał wezwał "siły na rzecz niepodległości Tajwanu" do "porzucenia iluzji i powrotu na właściwą ścieżkę zjednoczenia".

 

ZOBACZ: Rośnie napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry

 

- Podejmiemy zdecydowane działania i upewnić się, że taki spisek nigdy się nie powiedzie - podkreślał. Wojskowy zapewnił, że chińska armia jest gotowa siłą i z determinacją powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu.

Chiny gotowe do ataku na Tajwan. Jasna deklaracja chińskiego admirała

Skrytykował także "zewnętrzne siły ingerujące" za sprzedaż broni i utrzymywanie "nielegalnych oficjalnych kontaktów" z Tajwanem. To wyraźne odniesienie do Stanów Zjednoczonych, które utrzymują bliskie, nieoficjalne więzi z Tajwanem.

 

Jak dodał "Chiny pozostają zaangażowane w pokojowe zjednoczenie", ale ta perspektywa jest "coraz bardziej osłabiana przez separatystów walczących o niepodległość Tajwanu i obce siły". - Chiny zachowały wystarczającą powściągliwość w obliczu naruszeń praw i prowokacji, ale są tego granice - wskazał.

 

ZOBACZ: Chiny mają nowy okręt wojenny. To nieznana korweta typu stealth

 

Komunistyczne władze Chin utrzymują, że Tajwan jest częścią ich terytorium i określają nowego demokratycznie wybranego prezydenta Tajwanu Laia Ching-te jako "niebezpiecznego separatystę". Uważają również, że nowa głowa rządu sprowadzi na wyspę "wojnę i upadek".

 

W ostatnim czasie regionie wzrosło zaniepokojenie militarnym i gospodarczym zastraszaniem Tajwanu przez Pekin, które stało się jeszcze bardziej wyraźne po objęciu rządów przez chińskiego przywódcę Xi Jinpinga. Niedawno Chiny informowały o przeprowadzeniu ćwiczeń wojskowych wokół Tajwanu. 

 

ZOBACZ: Rośnie napięcie między Chinami a Tajwanem. Kilkadziesiąt myśliwców w pobliżu wyspy

 

Tajwański rząd oświadczył, że ubolewa nad "irracjonalnymi prowokacjami i działaniami" Chin oraz że odpowie poprzez rozmieszczenie sił powietrznych, morskich i lądowych "w obronie wolności, demokracji i suwerenności" Tajwanu. Jednocześnie MON podkreśliło, że armia jest w gotowości "aby zagwarantować bezpieczeństwo narodowe".

Agata Sucharska / mak / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie