Ludzie umierali po zjedzeniu sera. Finał sprawy
Właściciel firmy mleczarskiej w Szwajcarii został uznany za winnego. Jak stwierdzono, w wyprodukowanym przez tę firmę serze znajdował się szczep niebezpiecznej bakterii. Sąd skazał producenta na grzywnę i dwa lata w zawieszeniu.
W latach 2018-2020 epidemia listeriozy (choroby wywoływanej przez bakterię Listerii - red.) w Szwajcarii zabiła 10 osób, a 34 kolejne trafiły do szpitali. Śledczy powiązali chorobę z pasteryzowanymi produktami serowymi produkowanymi przez firmę mleczarską Käserei Vogel - opisuje portal FoodSafetyNews.
W maju 2020 r. w związku ze dochodzeniem wycofano ze sklepów 26 produktów mlecznych, w tym sery owcze i kozie oraz sery organiczne. Federalne Biuro Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii (FSVO) wydało publiczne ostrzeżenie, w którym zalecono, aby nie spożywać zagrożonych bakteriami produktów.
Producent sera w Szwajcarii usłyszał wyrok
W marcu tego roku prokuratura w szwajcarskim kantonie Schwyz zakończyła dochodzenie karne przeciwko właścicielowi firmy Käserei Vogel, które rozpoczęto w 2020 roku.
W wyniku śledztwa szefowi mleczarni postawiono zarzuty w 20 przypadkach, w tym spowodowania śmierci i naruszenia ustawy o żywności.
Szef Käserei Vogel został uznany winnym śmierci 10 osób i został skazany na karę 24 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Dodatkowo będzie musiał zapłacić grzywnę. Firma została zamknięta w 2020 roku.
ZOBACZ: Seryjny zdobywca Mount Everest znów na szczycie. Rekord pobity
Bakterie Listerii wydalane są z kałem zakażonych zwierząt. Szczep ten jest szeroko rozpowszechniony w środowisku, a ogniska zatruć pokarmowych przez nie wywoływane są rejestrowane na całym świecie. Listerioza stanowi zagrożenie głównie dla kobiet w ciąży, noworodków i osób z obniżoną odpornością.
Czytaj więcej