Były zamknięte od kilkuset lat. Niezwykłe odkrycie na "Wawelu Mazowsza"

Kultura
Były zamknięte od kilkuset lat. Niezwykłe odkrycie na "Wawelu Mazowsza"
Google Maps/PAP/Marian Zubrzycki/Kamińska
Archeolodzy odkryli w katedrze w Łowiczu lat krypty prymasów Polski

W podziemiach katedry w Łowiczu archeolodzy odkryli dwie nienaruszone od kilkuset lat krypty. Jak ustalono zostali w nich pochowani arcybiskupi gnieźnieńscy. Przy szczątkach znaleziono m.in. doskonale zachowane szaty pogrzebowe, buty, pierścienie czy mitrę biskupią szytą złotą nitką. Niektóre z tych przedmiotów trafią do muzeum.

Podczas prac archeologicznych w podziemiach łowickiej kolegiaty archeolodzy natrafili na nieodkryte dotychczas krypty grobowe prymasów Polski. W jednej z nich stał sarkofag, w drugiej - dwie trumny.

 

- Są to miejsca pochówku arcybiskupów Henryka Firleja, Andrzeja Leszczyńskiego i Wacława Leszczyńskiego. Odnaleźliśmy też trzecią kryptę - prawdopodobne miejsce spoczynku prymasa Jana Przerębskiego - powiedziała na konferencji prasowej prowadząca badania archeolog Monika Kamińska.

 

Dodała, że dwie krypy prymasów Andrzeja i Wacława Leszczyńskich i grobowiec prymasa Henryka Firleja nie były nigdy otwierane. Tym większą wagę ma archeologiczne odkrycie w Łowiczu. Ku zaskoczeniu archeologów w doskonałym stanie zachowało się wyposażenie grobów.

Odkrycie w łowickiej katedrze. Zamknięte od setek lat krypty prymasów Polski

- Znaleźliśmy przepiękny złoty pierścień z herbem Wieniawa, krzyżyk - prawdopodobnie złoty i cztery złote szpilki z główką z kryształu górskiego. W drugim grobie złożony tam człowiek w prawej dłoni trzymał krzyżyk, miał też złoty pierścień i krzyżyk na łańcuszku. Mamy nadzieję, że znajdziemy jeszcze złoty kielich i złota paterę - przekazała Kamińska.

 

W krypcie biskupa Henryka Firleja ciało biskupa złożone było w cynowym sarkofagu. Według Moniki Kamińskiej XVII-wieczne przekazy mówiły, że prymas Firlej bał się, że umrze. Zamówił więc cynowy sarkofag w Gdańsku i kiedy opuszczał pałac biskupi, sarkofag woził z sobą.

 

Badaczka podkreśliła, że tkaniny w trumnach i na szczątkach biskupów zachowały się w doskonałym stanie. To rękawiczki, ornat, obuwie i mitra szyta złota nicią. Łącznie archeolodzy odnaleźli cztery kompletne szaty prymasowskie sprzed kilkuset lat. Trafią do konserwacji, a później prawdopodobnie zostaną wystawione w kryptach prymasowskich w Łowiczu.

 

ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie na Lubelszczyźnie. Zabytek wykopany w domowym ogródku

 

- Mamy teraz wiedzę, jak biskupi zostali przygotowani do pogrzebu, jak byli ubrani. Jakie tkaniny zastosowano do wyściełania trumny, do szycia odzieży i ornatów. Możemy w końcu znając datę pochówku ocenić, jak przebiegał rozkład ciała zmarłych - powiedział Łukasz Majchrzak, bioarcheolog pracujący w Łowiczu.

 

Dodał, że odkrycie ma jeszcze jedną ważną cechę. - Poznamy stan zdrowia zmarłego i jego dietę. Już zauważyliśmy, że prymas Wacław Leszczyński miał stany zapalne w okolicach kości śródręcza, a prymas Andrzej Leszczyński - złamany nadgarstek i doszło do zrostu niektórych kości w ten sposób, że nie mógł ruszać dłonią. Obraz urazu wskazuje, że prawdopodobnie upadł podpierając się ręką - przekazał Majchrzak.

Krypty prymasów w łowickiej katedrze. Były zamknięte od setek lat 

Archeolodzy są pewni, że to rzadkie odkrycie - natrafić na nienaruszone krypty grobowe, których od setek lat nikt nie otwierał. Praca była jednak niezwykle trudna, bo do komory grobowej archeolog wchodził, a właściwie wpełzał przez otwór w ścianie o wymiarach zaledwie 40 na 50 cm.

 

Same pomieszczenia są długie, niskie i ciasne. Znaczną ich część zajmują trumny i sarkofag. Dlatego badacze pracowali w pojedynkę, na kolanach, bez szansy, żeby się odwrócić czy wyprostować. Specjalny system wentylacji tłoczył powietrze, którym oddychali, a mimo to pracowali w specjalnych szczelnych kombinezonach i maskach, żeby nie zakazić się grzybami i bakteriami zasiedlającymi kryptę.

 

- Katedra Łowicka jest nazywana jest "Wawelem Mazowsza". Odkrycie krypt czterech prymasów ma wielką wartość historyczną, ale dla mnie to odkrycie korzeni wiary. Poznajemy kulturę chrześcijańską naszej ziemi - powiedział Wojciech Osial biskup łowicki.

 

ZOBACZ: Imponujące wyniki pracy badaczy. Odkrycie sprzed pięciu tysięcy lat

 

W łowickiej kolegiacie pochowanych jest 12 prymasów Polski od XIV do XVIII wieku. Prace przy badaniu krypt kolegiaty w Łowiczu i budowie podziemnej trasy turystycznej trwają od 2015 roku.

 

Przez ten czas odkryto ślady ok. 400 pochówków z czasów, kiedy pierwotny kościół rozbudowywał się do obecnego kształtu. W najbliższym czasie już istniejąca trasa o długości ok. 100 m zostanie wzbogacona o ostatnie odkrycia. Jednak zabytki z grobów prymasów będzie można podziwiać dopiero po ich zabezpieczeniu przez konserwatora zabytków.

Michał Blus / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie