Akcja ABW w Pruszkowie i Warszawie. Nieoficjalnie: Chodzi o podpalenia

Polska Aleksandra Boryń / Polsatnews.pl
Akcja ABW w Pruszkowie i Warszawie. Nieoficjalnie: Chodzi o podpalenia
Polsat News
ABW realizowało czynności w Pruszkowie i Warszawie

"Funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej" - poinformował Jacek Dobrzyński. Jak dodał - na razie nie może zdradzać szczegółów, jednak według doniesień medialnych służby podjęły działania ws. serii podpaleń na terenie Polski.

We wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przekazał informacje na temat działań ABW. "W poniedziałek w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu" - czytamy w komunikacie.

ABW podjęło działania

"Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać" - podkreślił Jacek Dobrzyński. 

 

Z kolei jak informuje RMF FM chodził o zatrzymania osób podejrzanych w śledztwie dotyczącym podpaleń. Rozgłośnia zastrzegła jednak, że nie chodzi o postępowanie w sprawie wielkiego pożaru centrum handlowego na Marywilskiej w Warszawie.

 

ZOBACZ: Kupcy z Marywilskiej 44 są pewni: To podpalenie

 

Bowiem dwa postępowania dotyczące pożarów, do których doszło w Warszawie w kwietniu i maju - w tym pożaru hali targowej Marywilska 44 - prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Trwa śledztwo ws. pożaru na Marywilskiej

W poniedziałek prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej przekazał, że w śledztwie ws. pożaru hali targowej Marywilska 44 trwa gromadzenie materiału dowodowego, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych.

 

- W drugim z prowadzonych postępowań aktualnie pięciu podejrzanym ogłoszono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym - zaznaczył prok. Borchólski.

 

- Na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich podejrzanych - dodał.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie