Gorąca dyskusja o pakcie migracyjnym. "Albo bierzesz, albo płacisz"
- Ten pakt przewiduje: albo bierzesz, albo płacisz - powiedział Jacek Saryusz-Wolski. Europoseł PiS i wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski rozmawiali w poniedziałkowym "Gościu Wydarzeń" o pakcie migracyjnym. - Premier mówi, że nie ma mowy o żadnym pakcie migracyjnym i przyjmowaniu przymusowych imigrantów, bo zrobiliśmy już swoje - przypomniał polityk PSL.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w poniedziałek szczegóły programu Tarcza Wschód, która ma być "największą operacją umacniania wschodniej flanki NATO od 1945 roku". Jak dodał, w projekt powinna zaangażować się finansowo Unia Europejska.
- Europejscy partnerzy nie chcą w to wchodzić. To jest ślepa uliczka. Odradzałbym rządowi podążanie nią. Sądzę, że nie ma entuzjazmu dla tego pomysłu w kwaterze głównej NATO - powiedział w poniedziałkowym "Gościu Wydarzeń" Jacek Saryusz-Wolski o tzw. tarczy europejskiej.
ZOBACZ: Decyzja Rady UE "bardzo groźna dla Polski". Tak uważa Adam Bielan
Władysław Teofil Bartoszewski podkreślił z kolei, że stworzenie tarczy antyrakietowej "jest dla Polski wyjątkowo ważne, tak jak stworzenie tarczy dla całej Europy". - Nikt nie zaprzecza faktowi, że obrona przeciwrakietowa taka, jaką ma np. Izrael sprawdza się w razie zagrożenia - dodał.
Mówiąc dalej o pomyśle stworzenia europejskiej tarczy antyrakietowej Saryusz-Wolski stwierdził, że to "mrzonka, daleka przyszłość, która może przeszkadzać temu, co w tej chwili jest już zainstalowane i gotowe do zainstalowania".
Jacek Saryusz-Wolski: Ten pakt przewiduje: albo bierzesz, albo płacisz
Premier Francji Gabriel Attal stwierdził niedawno: - Pakt migracyjny nie będzie dotyczył francuskich miasteczek, tylko krajów wschodnich, które dotąd odmawiały przyjmowania migrantów.
- Premierów we Francji widzieliśmy wielu. Ważniejsze jest to, co mówi prezydent Francji Emmanuel Macron. Dla mnie istotne jest to, co mówi Donald Tusk. Premier mówi, że nie ma mowy o żadnym pakcie migracyjnym i przyjmowaniu przymusowych imigrantów, bo zrobiliśmy już swoje - skomentował Bartoszewski.
- On powiedział prawdę. Takie głosy słychać nie tylko we Francji - powiedział Jacek Saryusz-Wolski. - Ten pakt przewiduje: albo bierzesz, albo płacisz. Nie ma takiej możliwości, o której mówi pan premier Tusk, żeby nie przyjmować i nie płacić - uznał.
WIDEO: Jacek Saryusz-Wolski i Władysław Teofil Bartoszewski w "Gościu Wydarzeń"
Według polityka PiS jest oczekiwanie, że "niektóre kraje pozbędą się migrantów i oni przyjadą do Polski". - Komisja Europejska może jednostronnie i arbitralnie zwiększyć kwoty imigrantów, jak i kwotę 20 tys. euro. Chodzi o przemieszanie społeczeństw, osłabienie przynależności narodowych i przyszły nowy elektorat centrolewicy, który stanowić będą przybysze - dodał europoseł.
Władysław Teofil Bartoszewski nie zgodził się z Saryuszem-Wolskim. - Owszem, wszyscy chcą się pozbyć migrantów, ale nie chcą otwierać granic po to, żeby mieć nowych migrantów. Teraz prawdopodobnie będziemy mieli większość w Parlamencie Europejskim po stronie nacjonalistyczno-populistycznej. Trudno, żeby oni głosowali za zwiększeniem nieograniczonej migracji - powiedział Bartoszewski.
- Część z tych partii jest prorosyjskich. Nie można być finansowanym przez Putina i być przeciwko Rosji. Więc mamy problem - stwierdził.
Władysław Teofil Bartoszewski: Nie ma ryzyka utraty suwerenności w UE
Goście rozmawiali o politykach, którzy wspierali Rosję. Wspomniano m.in. o Marine Le Pen. - Pani Le Pen potępiła Rosję i poparła Ukrainę. Do pewnego momentu była prorosyjska, ale przestała być - powiedział Jacek Saryusz-Wolski.
Europoseł wspomniał, że był jednym z sześciu negocjatorów nowego traktatu przyjętego w listopadzie przez PE. - Jest tam propozycja stworzenia w miejsce UE superpaństwa, które likwiduje 34 weta, w tym w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, prawie rodzinnym, budżecie i operacyjnej współpracy policji, co poseł Kaleta nazwał "europejską bezpieką" - stwierdził.
- Nie wyobrażam sobie tego, droga do tego jest bardzo daleka - odpowiedział Bartoszewski.
- Tak, państwa w tym projekcie, który jest złożony na ręce Rady Europejskiej i będzie rozstrzygany w kolejnej kadencji, tracą suwerenność - dodał Saryusz-Wolski.
ZOBACZ: Rolnicy u prezydenta. "Premier nie chciał poświęcić nam 15 minut"
Bartoszewski odpowiedział, że nie ma ryzyka utraty suwerenności, ponieważ "jest ogromny opór połowy państw UE, które mają prawo weta".
Goście Bogdana Rymanowskiego rozmawiali także o europejskim Zielonym Ładzie. - Część założeń Zielonego Ładu była popierana przez prawie wszystkich polityków w Polsce, łącznie z panem Jarosławem Kaczyńskim - powiedział Władysław Teofil Bartoszewski.
Z kolei według Jacka Saryusza-Wolskiego Zielony Ład "jest cały do likwidacji, żeby uwolnić środki 460 mld na program zbrojeń". - To jest samobójstwo gospodarcze dla Europy - stwierdził.
Pozostałe odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć TUTAJ.
Czytaj więcej