"Pułapki na turystów". Te popularne atrakcje mogą negatywnie zaskoczyć
Kilkanaście popularnych atrakcji została umieszczona na liście "turystycznych pułapek", ponieważ stresują odwiedzających. Na szczycie rankingu znalazły się znane miejsca w Nowym Jorku, Berlinie czy Londynie. Stworzono również zestawienie z "najmniej stresującymi" lokacjami na wypoczynek.
Jeden z portali zajmujący się nauką języków obcych - Preply.com - postanowił przygotować nietypowy ranking.
Zazwyczaj turyści zachęcani są do zobaczenia na własne oczy znanych punktów turystycznych i innych ciekawych miejsc. Zestawienie najbardziej stresujących atrakcji ostrzega jednak, że mogą się one okazać dużym "rozczarowaniem" i wpłynąć negatywnie na samopoczucie zwiedzających.
Najbardziej stresujące atrakcje świata
Na szczycie tej niechlubnej listy znalazł się słynący z licznych kolorowych billboardów plac Times Square na Manhattanie w Nowym Jorku. Okazało się, że w ponad tysiącu recenzji określono go "przereklamowanym" lub "rozczarowującym". Do takiej oceny przyczynia się gesty tłum i duży ruch uliczny. To kultowe miejsce odwiedza około 330 tysięcy osób dziennie.
ZOBACZ: Ranking najlepszych plaż świata. W zestawieniu polski kurort
Drugie miejsce zdobyło dawne przejście graniczne między NRD a RFN - Checkpoint Charlie w Berlinie. Skargi na tę atrakcję również dotyczą tłumów. "Rozczarowujące, jak historyczny punkt o międzynarodowej wartości może zostać zamieniony w nic więcej niż pułapkę na turystów" - brzmi jedna z opinii.
ZOBACZ: Tam grasują kieszonkowcy. Polskie miasto w niechlubnym rankingu
Podium zamyka wizytówka Francji - wieża Eiffla w Paryżu. Wielu turystów nie było zadowolonych z długości kolejek przed wejściem na wieżę i nadmiernego tłoku, który uniemożliwiał podziwianie widoków. "To nie jest warte czasu i wysiłku" - piszą autorzy recenzji.
W pierwszej dziesiątce znalazło się także m.in. pomnik Małej Syrenki w Kopenhadze, ulica Las Ramblas w Barcelonie, Błękitna Laguna na Islandii i diabelskie koło London Eye w stolicy Wielkiej Brytanii, które zostało uznane m.in. za "zbyt drogie".
Te miejsca stresują turystów najmniej
Portal przygotował również zestawienie miejsc, w których turyści mogą nie obawiać się tłoku, kolejek i innych stresujących czynników. Ranking na najspokojniejszą atrakcję turystyczną wygrało jezioro Caumasee w Szwajcarii. Na podium umieszczono też skałę Uluru w Australii i targ Monastiraki w Atenach.
ZOBACZ: Chiny: Tłumy na popularnym szlaku. Turyści utknęli nad przepaścią
Preply.com radzi turystom, by w przypadku szczególnie obleganych miejsc wybierali godziny i dni zwiedzania, w których można spodziewać się mniejszych tłumów i rezygnowali z wizyty, gdy istnieje prawdopodobieństwo szczególnego zainteresowania daną atrakcją.
Czytaj więcej