Pierwsza operacja nie pomogła. Nowe informacje o zdrowiu Z. Ziobry
- Niestety są komplikacje po operacji. Podjęto decyzję, że Zbigniew Ziobro przejdzie kolejną - przekazał poseł Michał Wójcik w programie "Gość Wydarzeń". Podkreślił, że stan polityka "pogorszył się" i "pojawiły się przerzuty". Były minister sprawiedliwości od kilku miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową.
Michał Wójcik był jednym z gości Dariusza Ociepy w programie "Gość Wydarzeń". Prowadzący zapytał polityka Suwerennej Polski o stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. Poseł przyznał, że w piątek rozmawiał z byłym ministrem.
Stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Bardzo się pogorszył"
- Niestety są komplikacje po operacji. Podjęto decyzję, że Zbigniew Ziobro przejdzie kolejną - powiedział polityk.
- Po tej operacji ratującej życie były przerzuty, w ostatnim czasie ten stan się bardzo pogorszył - mówił Wójcik. Dodał, że lekarze podjęli decyzję o kolejnej operacji. Wójcik nie chciał zdradzić, gdzie aktualnie przebywa Ziobro.
ZOBACZ: Sprawa Tomasz Szmydta. Zbigniew Ziobro żąda wyjaśnień od premiera
Podkreślił, że w ostatnim czasie były minister "bardzo stracił na wadze". - Naprawdę modlimy się, trzymamy za niego kciuki. Jest w dobrej psychicznej kondycji - mówił Wójcik.
WIDEO: Nowe informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry
Stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. Poddał się niestandardowej terapii
- Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem - mówił Zbigniew Ziobro w programie "Debata Dnia" w marcu.
Przyznał, że lekarze rozpoznali chorobę jako "zaawansowany nowotwór przełyku z przerzutami co najmniej na żołądek, ale z podejrzeniami, że mogło to pójść dalej".
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą? "Nie musiałby przegrać"
W rozmowie z Agnieszką Gozdyrą Ziobro poinformował, że poddał się "niestandardowej terapii" i przez długi czas był pod opieką lekarzy w Lublinie.
- Potem miała być operacja, która miała być przeprowadzona w Polsce, bo mamy bardzo dobrych specjalistów. Ale podczas pobytu w szpitalu dotarł do mnie ten cały hejt. Ponieważ nie chciałem żeby lekarze, którzy mnie leczyli byli zastraszani, podjąłem decyzję o operacji za granicą, by stworzyć komfort lekarzom i sobie - stwierdził.
Operacja Zbigniewa Ziobry trwała osiem godzin. Polityk podkreślił, że około 8 procent pacjentów nie przeżywa tego zabiegu.
Czytaj więcej