Australijka popadła w konflikt z galerią sztuki. Nie spodobał jej się obraz

Świat
Australijka popadła w konflikt z galerią sztuki. Nie spodobał jej się obraz
Pixabay
Australijka nie chce swojego portretu w galerii

Najbogatsza kobieta Australii, której majątek szacuje się na 30 mld dolarów, miała popaść w konflikt z Galerią Narodową. Miliarderce nie podoba się jej portret, który jest częścią wystawy.

Gina Rinehart została nazwana przez magazyn Forbes "najbogatszą Australijką". Jej majątek szacowany jest na 30,7 mld dolarów (120 mld zł). Zdobyła go dzięki wydobyciu rud żelaza i inwestycjom w sektor gazowy. 

Miliarderka w konflikcie z galerią 

Niedawno miliarderka miała popaść w konflikt z Galerią Narodową Australii w Canberrze. W galerii zawisł bowiem jej portret, z którego nie jest zadowolona. Gina, za pośrednictwem swoich pracowników, miała zażądać zdjęcia obrazu.  

 

ZOBACZ: Armia oferuje po sześć tysięcy. Nie trzeba być żołnierzem


Australijka uważa, że obraz jest brzydki i przedstawia ją bardzo niekorzystnie. Galeria odrzuciła jej prośbę. Na stronie zamieszczono komunikat, w którym przekazano, że dzieło jest częścią większego projektu, który inspiruje i pozwala odkrywać sztukę. 

 

 

 

Przedstawiciele podkreślają, że ta sytuacja jest pozytywna, ponieważ skłania do dyskusji o sztuce.


"Prezentujemy dzieła sztuki australijskiej publiczności, aby zainspirować ludzi do odkrywania, doświadczania i uczenia się o sztuce. Od 1973 roku, kiedy Galeria Narodowa nabyła "Blue Poles" Jacksona Pollocka, toczy się dynamiczna dyskusja na temat wartości artystycznych dzieł znajdujących się w zbiorach narodowych i/lub wystawianych w galerii" – stwierdzono w komunikacie.

 

ZOBACZ: Mateusz Morawiecki przesłuchiwany. Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych [OGLĄDAJ]

 

Autorem portretu jest Vincent Namatjira, który za serię swoich porterów został wyróżniony prestiżową Archibald Prize. Oprócz Giny artysta sportretował także królową Elżbietę II, króla Karola III czy też Angusa Younga - gitarzystę AC/DC.

 
Vincent jest Aborygenem i w licznych wywiadach podkreśla, że maluje te osoby, które znacząco wpłynęły Australię lub bezpośrednio na jego życie.  

 

"Jego obrazy to ironiczne spojrzenie na politykę, historię, władzę i przywództwo ze współczesnej perspektywy Aborygenów" - czytamy na stronie galerii.

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie