Tak na decyzję ONZ zareagował ambasador Izraela. Znaczący gest
- Wstydźcie się - powiedział ambasador Izraela Gilad Erdan na krótko przed przyjęciem przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucji, która stwierdza, że Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w organizacji. Następnie dyplomata włożył kopię Karty Narodów Zjednoczonych do niszczarki.
W piątek, na chwilę przed przyjęciem przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucji popierającej pełne członkostwo Palestyny w ONZ, doszło do niecodziennej sytuacji.
Ambasador Izraela Gilad Erdan wszedł na mównicę. Podczas przemówienia potępił działania zgromadzenia i stwierdził, że "Palestyńczycy nie chcą pokoju". Następnie włożył kopię Karty Narodów Zjednoczonych do niszczarki.
Ocenił też, że przyjęta rezolucja jest "wyraźnym naruszeniem". - Niszczycie Kartę Narodów Zjednoczonych własnymi rękami. To właśnie robicie, wstydźcie się - mówił ambasador.
Rezolucja ws. członkostwa Palestyny w ONZ. Polska głosowała "za"
Rezolucja - dzięki decyzji Ministerstwa Spraw Zagranicznych - została poparta także przez Polskę. Zakłada, iż "Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych".
Ponadto dokument wskazuje, że Palestyna powinna zostać dopuszczona do prac i sesji Zgromadzenia Ogólnego. Dokument "potwierdza prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia". Kolejna sprawa to "wznowienie i skoordynowanie" wysiłków, których celem ma być "zakończenie izraelskiej okupacji" w Palestynie.
ZOBACZ: Wybory do Parlamentu Europejskiego. Trzecia Droga przedstawiła hasło
"Za" głosowały 143 państwa, przeciw było dziewięć, 25 się wstrzymało. Wśród państw, które zagłosowały przeciwko rezolucji były między innymi Izrael, Stany Zjednoczone, Węgry, Czechy, Argentyna.
Fakt, że "za" była także Warszawa, nie spodobał się ambasadorowi Izraela w Polsce. "Polska popierająca członkostwo Palestyny w ONZ (...) to niebezpieczny precedens nagradzania agresora" - skomentował Jakow Liwne.
Czytaj więcej