Sprawa Tomasza Sz. Prokuratura stawia zarzuty
Prokuratura Krajowa zdecydowała o przedstawieniu Tomaszowi Sz. zarzutów szpiegostwa. W związku z podjętą decyzją śledczy skierują do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uciekł na Białoruś.
Informację o przedstawieniu przez Prokuraturę Krajową zarzutów dotyczących szpiegostwa na rzecz obcego państwa przekazała Interii prokurator Anna Adamiak.
- W najbliższym czasie wniosek zostanie skierowany do sądu. To procedura, kiedy osoba podejrzana jest poza granicami kraju, co po decyzji sądu, będzie skutkowało wydaniem listu gończego - przekazała.
Tomasz Sz., który kilka dni temu ciekł na Białoruś, gdzie poprosił dyktatora Alaksandra Łukaszenkę o azyl polityczny, oskarżony będzie z art. 130 Kodeksu karnego par 1. i par 5. Obydwa dotyczą szpiegostwa.
ZOBACZ: Tomasz Szmydt prosi o azyl na Białorusi. Jest komentarz Alaksandra Łukaszenki
Paragraf pierwszy wskazuje, że "kto bierze udział w działalności obcego wywiadu albo działa na jego rzecz, przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5".
Zaś w paragrafie piątym zapisano, że "funkcjonariusz publiczny oraz osoba pełniąca dyspozycyjnie terytorialną służbę wojskową, dopuszczający się czynu, o którym mowa w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
Śledztwo ws. Tomasza Sz. "Szerzenie narracji oskarżającej Polskę"
Sprawą Tomasza Sz. zajmuje się Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie były sędzia zaangażowany był w działania przeciwko szeroko pojętemu bezpieczeństwu Polski.
"Zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują, że Tomasz Sz. brał udział w wojnie hybrydowej w postaci wojny informacyjnej prowadzonej przez Republikę Białoruś i Federację Rosyjską przeciwko Polsce" - napisano.
"Wypowiedzi Tomasza Sz., uwiarygadniane powoływaniem się na status polskiego sędziego, zostały wykorzystane przez władze białoruskie i rosyjskie dla ich celów propagandowych, polegających na szerzeniu narracji oskarżającej Polskę o niesamodzielną politykę mającą na celu destabilizację Białorusi i Ukrainy" - dodano.
ZOBACZ: Zwrot w sprawie Tomasza Szmydta. "Nie jest już sędzią WSA"
W czwartek Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym zdecydował o uchyleniu immunitetu sędziego Sz. NSA zezwolił na zatrzymanie mężczyzny i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.
Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego poinformował także o przyjęciu oświadczenia Tomasza Szmydta, w którym zrzekł się urzędu ze skutkiem natychmiastowym.
Czytaj więcej