Zapowiada się spektakularna noc. Rzadkie zjawisko będzie widoczne w Polsce
W nocy z piątku na sobotę zapowiada się spektakularny pokaz na niebie. W całej Polsce widoczna będzie zorza polarna. Ta spowodowana jest burzą geomagnetyczną na Słońcu. Amerykańska Agencja Zarządzania Oceanami i Atmosferą wydała ostrzeżenie czwartego stopnia przed burzą słoneczną. Takiego alertu nie było od prawie 20 lat.
Z monitoringu Amerykańskiej Agencji Zarządzania Oceanami i Atmosferą (NOAA) wynika, że w kierunku Ziemi zmierza co najmniej pięć silnie namagnesowanych obłoków plazmy ze słońca. To skłoniło naukowców do wydania ostrzeżenia przed poważnymi burzami geomagnetycznymi w piątek oraz w najbliższy weekend.
"Połączony obszar plam słonecznych nadal rośnie i staje się coraz bardziej naładowany magnetycznie i ewoluuje w kierunku większego zagrożenia zwiększonym ryzykiem rozbłysków słonecznych" - ostrzega z kolei
Centrum Prognoz Heliogeofizycznych CBK PAN.
ZOBACZ: Eta Akwarydy. Niezwykłe zjawisko na niebie. "Czasu będzie niewiele"
Naukowcy ocenili, że siła nadchodzącej burzy słonecznej w skali od jednej do pięciu, plasuje się na czwartym miejscu. Oznacza to, że zagrożenie należy traktować poważnie. Jest to pierwszy taki alarm od 2005 r., kiedy to w Ziemię uderzyła największa dawka promieniowania od pół wieku.
Nadchodzi burza słoneczna. Co to oznacza?
Burza słoneczna to silne, globalne zaburzenie pola magnetycznego Ziemi. Mogą zakłócić działanie urządzeń elektronicznych, takich jak GPS i sieci energetyczne. W niektórych regionach świata niebo może być rozświetlone przez kolorowe zorze.
ZOBACZ: Ciekawe zjawiska na niebie. Można będzie zaobserwować przeloty asteroid i rozbłysk gwiazdy
Naukowcy poinformowali wcześniej operatorów zagrożonej infrastruktury, by mogli podjąć działania ochronne. Jednak wciąż niektórzy mogą zostać pozbawieni dostępu do internetu czy połączeń telefonicznych. Sztormy słoneczne mogą trwać od kilku godzin do kilku dni.
Czytaj więcej