Zmiany klimatyczne. Globalne ocieplenie znowu daje o sobie znać
Globalne ocieplenie po raz kolejny daje o sobie znać i przybiera na sile - wynika z najnowszych danych Copernicus Climate Change Service. Według naukowców tegoroczny kwiecień był najcieplejszym w historii pomiarów. Negatywna passa wzrostowa trwa od 11 miesięcy - wyraźnych zmian temperaturowych nie zauważono jedynie w krajach skandynawskich i na Islandii.
Copernicus Climate Change Service, program Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody, każdego miesiąca publikuje wyniki pomiarów dotyczących zmian klimatycznych obserwowanych na całym globie. Nadzorowany przez Komisję Europejską projekt analizuje dane ERA5 oraz informacje pochodzące ze stacji meteorologicznych, czy satelitów.
Najnowsze badania nie pozostawiają złudzeń - zmiany klimatyczne mają miejsce, a w ostatnim okresie przyspieszyły. Według naukowców tegoroczny kwiecień był najcieplejszym w historii pomiarów. Średnia temperatura powietrza ERA5 wyniosła 15,03 stopnia Celsjusza, o 0,14 stopnia większa od poprzednio ustanowionego rekordu, zarejestrowanego w 2016 r.
ZOBACZ: Wracają przymrozki. Ostrzeżenia dla kilku regionów
Ostatnie 12 miesięcy przyniosło wyższe temperatury niż te odnotowane w latach 1991-2020 (o 0,73 stopnia) i 1850-1900 (o 1,61 stopnia).
Nie dotyczy to jedynie Europy - przekroczenie średniej zarejestrowane zostało również w Afryce, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Północnej, Azji i Grenlandii. Wyraźnych zmian temperaturowych nie zauważono w krajach skandynawskich i na Islandii.
Naukowcy odnotowali szczyt El Nino
Pomiary temperatur nie dotyczą jedynie powietrza. Copernicus Climate Change Service w swoim raporcie wskazuje również na szczyt zjawiska El Nino, polegającego na napływie ciepłej wody z zachodu w rejony zimnego Prądu Peruwiańskiego. Pomiar pikował na początku roku, obecnie znajdując się już na neutralnym poziomie. Nie oznacza to jednak, że temperatura ulegnie zaniżeniu.
"Dodatkowa energia uwięziona w oceanach i atmosferze, powstała w wyniku rosnącego stężenia gazów cieplarnianych, będzie podnosić globalną temperaturę, sprzyjającą powstawaniu nowych rekordów" - napisał w raporcie Copernicusa dyrektor programu Carlo Buontempo.
Prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych
Jak wyjaśniał w rozmowie z agencją AFP klimatolog Julien Nicolas, każdy, choćby najmniejszy wzrost globalnego ocieplenia, powodować może intensywniejsze i coraz bardziej prawdopodobne ekstremalne zjawiska pogodowe.
ZOBACZ: USA. Seria potężnych tornad. Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi
Jeszcze w marcu ONZ przestrzegało przed perspektywą wzrostu temperatur w 2024 r. Jak podkreślali naukowcy, ubiegły rok był zwieńczeniem dekady bicia rekordów w tej materii, a kontynuacja tego doprowadzić może do sytuacji, w której nasza planeta znajdzie się "nad przepaścią".
Czytaj więcej