Dzień Flagi. Andrzej Duda wręczył odznaczenia i flagi. "Dziękuję za promowanie Polski"
- Przed 1989 rokiem 2 maja był raczej dniem usuwania barw narodowych, niż ich eksponowania - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz Dnia Flagi RP.
Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą biorą w czwartek w Warszawie udział w uroczystościach z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
W Belwederze prezydent wręczył m.in. odznaczenia, biało-czerwone pamiątkowe flagi i akty przyznania obywatelstwa.
- Często wspomina się, że przed 1989 rokiem 2 maja był raczej dniem usuwania barw narodowych, niż ich eksponowania - mówił Andrzej Duda podczas przemówienia.
ZOBACZ: Dzień Flagi RP. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz: Rodacy proszę was, żebyśmy byli gotowi
- Spotykamy się w Warszawie po to, by wręczyć odznaczenia, flagi, ale przede wszystkim po to, by powiedzieć "dziękuję" wszystkim tym, którzy przechowywali pamięć o Polsce - podkreślił prezydent.
- Proszę, żebyście wróciwszy do swoich krajów, do swoich wspólnot, przekazali od nas z Warszawy, z Polski serdeczne podziękowania. Za pamięć o Polsce, polskiej tradycji i kulturze. Za wystawianie Polsce dobrego świadectwa poza granicami. (...) Dziękuję za promowanie Polski. Dziś to promowanie jest Polsce ogromnie potrzebne - podkreślił Duda.
Na koniec dodał: - Niech pan Bóg pobłogosławi naszą ojczyznę.
Dzień Flagi RP. Przemówienie szefa MON
W czwartek z okazji Dnia Flagi RP przemawiał także wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - To symbol tradycji, historii, nadziei naszej przyszłości. Od 20 lat wpisał się w kalendarz świąt, wydarzeń, patriotyzmu - mówił.
Polityk przypomniał, że data nawiązuje do wydarzeń z 2 maja 1945 roku. - To moment, w którym polscy żołnierze na kolumnie zwycięstwa w Berlinie zatknęli polską flagę - powiedział.
Drugim powodem obchodów dnia flagi jest nawiązanie do wydarzeń z czasów PRL-u. - To 1 maja nakazywano wywieszać biało-czerwone flagi, ale pospiesznie żądano ich zdjęcia, żeby przypadkiem na święto konstytucji, które wtedy, w czasach PRL-u było zniesione i zabronione, żadna biało-czerwona flaga nie powiewała przy polskich domach - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej