Pożar traw na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Do akcji skierowano drony
Strażacy walczą z ogniem na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Jak informuje Państwowa Straż Pożarna, do walki z żywiołem skierowano drony i śmigłowiec.
W czwartek po godz. 17:00 Państwowa Straż Pożarna poinformowała o pożarach traw na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Zgłoszenie strażacy otrzymali po godz. 14:00.
Służby przekazały, że teren pożaru jest trudno dostępny. To miejsce w połowie drogi pomiędzy szczytami Krzemień i Obnoga. W akcji gaśniczej biorą udział zastępy wyposażone w quady i bezzałogowe statki powietrzne.
Bieszczadzki Park Narodowy. Do akcji skierowano śmigłowiec
PSP wskazuje również, że na miejsce zadysponowano śmigłowiec straży granicznej. Maszyna zabierze na pokład strażaków i pobierze wodę do specjalnego, podwieszanego zbiornika Bambi Bucket, a następnie rozpocznie akcję gaśniczą z powietrza.
ZOBACZ: Warszawa. Pożar w wieżowcu. Pilna akcja strażaków
"Nie tylko ochrona granic, ale i pomoc, kiedy jest potrzeba" - komentuje straż graniczna w swoich mediach społecznościowych. W akcji uczestniczy obecnie osiem samochodów straży pożarnej i 50 strażaków, którym pomagają ratownicy GOPR, dowożąc ich pojazdami terenowymi na miejsce.
Bieszczadzki Park Narodowy to trzeci największy park narodowy w Polsce. Został utworzony w 1973 roku. Jego powierzchnia to ponad 292 km2. Od 2021 roku 11 proc. jego terenu wpisane jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Czytaj więcej