Ukraina i USA pracują nad ważną umową. Wołodymyr Zełenski zdradził szczegóły
Już wkrótce Ukraina i Stany Zjednoczone podpiszą wieloletnie, dwustronne porozumienie w sprawach bezpieczeństwa - ogłosił Wołodymyr Zełenski. To kolejny po przyznaniu pakietu pomocowego ruch Amerykanów, który wzmocni pozycję Kijowa. - Chodzi o wsparcie militarne, finansowe, polityczne, a także wspólną produkcję zbrojeniową - wyjaśniał ukraiński prezydent.
W niedzielnym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał Ukraińcom, że Kijów i Waszyngton szykują się do podpisania umowy o gwarancjach bezpieczeństwa.
Jak stwierdził, prace są zaawansowane, a oba kraje pracują "już nad konkretnym tekstem" porozumienia.
ZOBACZ: Ukraina potrzebuje młodszych żołnierzy. Zełenski tłumaczy się z decyzji
Umowa o gwarancjach bezpieczeństwa z USA. Zełenski potwierdza
- Pracujemy nad ustaleniem konkretnych poziomów wsparcia na ten rok oraz na następne dziesięć lat - mówił Zełenski. - Chodzi o wsparcie militarne, finansowe, polityczne, a także wspólną produkcję zbrojeniową - doprecyzował ukraiński prezydent.
Umowa ma być "naprawdę wzorcowa i odzwierciedlać siłę amerykańskiego przywództwa". Zełenski przekazał podziękowania obu pracującym nad treścią porozumienia zespołom za postępy w pracy.
ZOBACZ: Lider armii Ukrainy bije na alarm. "Sytuacja na froncie się pogorszyła"
- Współdziałamy z partnerami na wszystkich szczeblach, by osiągnąć dokładnie taki poziom skuteczności pomocy, jaki jest potrzebny nie tylko do utrzymania naszych pozycji, ale także do zakłócenia rosyjskich planów wojennych - zapewnił prezydent w skierowanym do rodaków przemówieniu.
Stany Zjednoczone nie są pierwszym państwem, z którym Kijów podpisuje dwustronną umowę o gwarancjach bezpieczeństwa. W ostatnich miesiącach taki pakt z Ukrainą zawarło dziewięć europejskich krajów, m.in. Francja, Niemcy i Wielka Brytania. Na początku kwietnia szef MSZ Radosław Sikorski przekazał, że trwają też zaawansowane prace nad polsko-ukraińską umową, nie podał jednak konkretnego terminu.
Międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy. "Wciąż czekamy na obiecane dostawy"
Ukraińska armia w ostatnich tygodniach mierzy się z coraz intensywniejszymi atakami ze strony Rosji i problemem z mobilizacją nowych żołnierzy. Moskwa stara się maksymalnie wykorzystać okres, w którym Ukraina nie dysponuje jeszcze obiecanymi przez międzynarodowych partnerów środkami finansowymi i uzbrojeniem.
ZOBACZ: Prezydent ostrzega przed Rosją. "Imperializm będzie pożerał kolejne narody"
23 kwietnia amerykański Kongres po kilku miesiącach zwłoki zatwierdził pakiet pomocowy przyznający Ukrainie 61 mld dolarów wsparcia. Opóźnione są również dostawy broni, które miały dostarczyć na front kraje europejskie.
- Wciąż czekamy na obiecane Ukrainie dostawy. Oczekujemy dokładnie takiej ilości i wagi dostaw, które mogą zmienić sytuację na polu bitwy w interesie Ukrainy. I ważne jest, by każda z naszych umów była realizowana. Wszystko, co da praktyczne rezultaty na polu bitwy i wesprze siłę moralną wszystkich, którzy są na pierwszej linii frontu - podkreślił w niedzielę Zełenski.
ZOBACZ: Atak rakietowy na Ukrainę. Polska dwukrotnie poderwała myśliwce
Ukraińska głowa państwa wielokrotnie apelowała o dostarczenie kolejnych systemów obrony powietrznej, szczególnie rakiet Patriot. Zełenski oznajmił, że w rozmowie z liderem mniejszości w Izbie Reprezentantów USA, Hakeemem Jeffriesem, podziękował Kongresowi za przyjęcie pakietu pomocowego.
Czytaj więcej