Coraz bliżej do zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Sejm zajął się projektami

Polska
Coraz bliżej do zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Sejm zajął się projektami
PAP/Marcin Obara
W Sejmie trwa pierwsze czytanie projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny

W Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny. - Podejmujemy działania, by wymazać grzechy poprzedniej władzy - powiedziała z mównicy Katarzyna Ueberhan (Lewica). Z kolei Michał Wawer z Konfederacji wskazał, że - jego zdaniem - zmiana przepisów w kwestii TK "nie ma sensu".

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektów ustaw reformujących Trybunał Konstytucyjny. Jeden dotyczy nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, drugi zawiera przepisy wprowadzające do tej ustawy.

Politycy podzieli ws. zmian w Trybunale Konstytucyjnym 

Po godzinie 18 wygłaszano oświadczenia klubów i kół. Poseł PiS stwierdził z mównicy, że "nie ma zgody na zmianę prawa wbrew Konstytucji". - Te ustawy to wyrok, który wydaliście na Trybunał Konstytucyjny - przekazał Krzysztof Szczucki.

 

Barbara Dolniak (KO) oceniła, że "przez osiem lat Trybunał Konstytucyjny stał się narzędziem w rękach polityków PiS, a interesem najważniejszym stał się interes partii. Nie interes obywatela, a interes partii stał się celem nadrzędnym".

 

ZOBACZ: Pegasus. Wystąpienie Adama Bodnara w Sejmie. Padły konkretne liczby

 

- Podejmujemy działania, by wymazać grzechy poprzedniej władzy - powiedziała Katarzyna Ueberhan (Lewica).

 

Paweł Śliz (Polska 2050) przekazał, że "TK od 2015 roku stracił autorytet". Z kolei Michał Pyrzyk (PSL) ocenił, że Trybunał zawsze powinien posiadać pozycję niezależną od Sejmu, rządu czy prezydenta. 

 

Michał Wawer z Konfederacji wskazał, że - jego zdaniem - zmiana przepisów w kwestii TK "nie ma sensu", chociaż uważa, że PiS zniszczył Trybunał. - To, co dostaliśmy, w tych projektach, to jest dyktat jednej strony. Lekarstwo gorsze niż choroba - powiedział. 

 

Jarosław Sachajko (Kukiz'15) przekazał, że reformy koalicji rządzącej mogą "dać kolejnym rządom narzędzia do takiego działania". 

Trybunał Konstytucyjny. Adam Bodnar zapowiedział zmiany

Na początku marca minister Adam Bodnar przedstawił szczegóły dotyczące zmian w Trybunale Konstytucyjnym. - Miałyby się skupiać na czterech aktach prawnych:

  • uchwały Sejmu RP w sprawie usunięcia aktów kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działania TK;
  • ustawy o zmianie Konstytucji,
  • ustawy o Trybunale Konstytucyjnym,
  • ustawy wprowadzającej ustawę o TK.

Według szefa ministerstwa sprawiedliwości, te rozwiązania, jeśli zostaną przyjęte przez Sejm, "mają szansę doprowadzić do uzdrowienia sytuacji w TK".

Trybunał Konstytucyjny. Dwa projekty nowych ustaw w Sejmie

W projekcie zawierającym przepisy wprowadzające planowaną reformę określono, że zmiany ustawowe miałyby wejść w życie już po upływie 30 dni od ogłoszenia ustaw. Moc utraciłyby obecne trzy ustawy odnoszące się do funkcjonowania Trybunału - o statusie sędziów TK, o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK.

 

Jednocześnie uznano, że wydane w ostatnich latach wyroki TK w składzie z udziałem "osób nieuprawnionych do orzekania" - jak zapisano - "są nieważne i nie wywierają skutków". W uzasadnieniu sprecyzowano, że chodzi o trzy osoby (oraz ich następców) wybrane jeszcze w 2015 r. "w miejsce prawidłowo wybranych uprzednio trzech sędziów".

 

ZOBACZ: Julia Przyłębska odpowiada Szymonowi Hołowni. Pisze o "wprowadzeniu w błąd"

 

Dlatego, jak zapisano w projekcie, wszelkie czynności procesowe dokonane w postępowaniach przed TK z udziałem tych "nieuprawnionych osób" wymagają powtórzenia.

 

W odniesieniu do obecnych sędziów TK przewidziano, że w ciągu miesiąca od wejścia nowych przepisów w życie mogliby oni złożyć oświadczenia, że przechodzą w stan spoczynku. Obowiązki prezesa TK przejąłby sędzia o najdłuższym stażu sędziowskim, zaś w ciągu trzech miesięcy Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK miałoby przedstawić prezydentowi kandydatów na prezesa. 

 

TK - według projektu - podobnie jak obecnie mógłby orzekać w pełnym składzie, a także w składach pięciu i trzech sędziów. Jednak pełen skład TK, zgodnie z propozycją, mogłoby już stanowić 9 sędziów, a nie 11 - jak obecnie.

Karolina Gawot / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie