"Szeryf drogowy" chciał wymierzyć sprawiedliwość. Stracił prawo jazdy
Policja z Chorzowa podzieliła się nagraniem, na którym zarejestrowano, jak jeden kierowca próbuje wymierzyć sprawiedliwość na drodze. Swoim zachowaniem niemal doprowadził do zderzenia aut. Stracił przez to prawo jazdy.
Funkcjonariusze z chorzowskiej drogówki zarejestrowali bardzo niebezpieczne zdarzenie, do którego doszło na Drogowej Trasie Średnicowej. Kierowca busa - 35-letni mieszkaniec Zabrza - zatrzymał się na lewym pasie. W ten sposób zmusił do zatrzymania kierowcę audi i doprowadził do gwałtownej zmiany pasa ruchu przez kierowcę skody.
ZOBACZ: Europejski Dzień Kontroli Prędkości. Policja szykuje wielką akcję
Stracił prawo jazdy za samodzielne wymierzanie sprawiedliwości
Policjanci zainterweniowali i odjechali z kierowcami w bezpieczniejsze miejsce. Mężczyźnie, który chciał samodzielnie zaprowadzić porządek na drodze, zatrzymali prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym mężczyzna odpowie przed sądem.
Może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów.
ZOBACZ: Policja zatrzymała mu samochód. Nie może go odzyskać od lat
"Apelujemy do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Emocje często prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, a w konsekwencji do zdarzeń, w których ktoś może poważnie ucierpieć" - przekazuje chorzowska policja w komunikacie.