Rosja. Stworzyli kolejny "czołg-żółw". Wrócił na front
Rosjanie stworzyli kolejny "czołg-żółw", który zastąpił ten zniszczony przez ukraińskich żołnierzy tydzień temu - przekazał ukraiński aktywista i bloger Serhij Sternenko. Maszyna o nietypowej konstrukcji jest zauważalnie wyższa od swojego poprzednika. Jej głównym zadaniem jest transportowanie rosyjskiej piechoty na front.
"Niedaleko Krasnohoriwki ponownie widziano potwora" - przekazał w mediach społecznościowych ukraiński aktywista i bloger Serhij Sternenko. Do wpisu załączył zdjęcie rosyjskiej maszyny, która ze względu na swoją nietypową konstrukcję określana jest mianem "czołgu-żółwia".
Ukraina. Rosyjski "czołg-żółw" powrócił na front
Serwis Defense Express zauważa, że drugi "czołg-żółw" jest wyższy od swojego poprzednika - między "skorupą" a samym czołgiem jest więcej miejsca. "W końcu głównym zadaniem takiego czołgu jest bezpieczne przemieszczanie grupy piechoty w stronę ukraińskich okopów" - podaje Defense Express.
Analitycy serwisu wskazują, że "wyższy 'sufit' może wynikać z wymagań piechoty". Zwracają również uwagę, że "skorupa" maszyny jest wykonana z "improwizowanych materiałów".
ZOBACZ: Jest w białoruskim więzieniu. Relację o przemocy spisała na papierze toaletowym
Defence Express uważa, że należy spodziewać się większej liczby tych czołgów na froncie, ponieważ - jak oceniają analitycy - do tej pory pokazały one swoją skuteczność.
Losy pierwszego rosyjskiego "czołgu-żółwia"
Ukraińska agencja Unian informuje, że kilka dni temu w pobliżu Krasnohoriwki (na północ od Awdijiwki) Rosjanie użyli czołgu T-72. Do maszyny przymocowano metalowe elementy na wzór skorupy żółwia.
Czołg był niezdolny do walki, ale - jak zauważa Unian - z powodzeniem wykonał swoje zadanie i bezpiecznie doprowadził grupę szturmową do ukraińskich pozycji, a następnie wrócił.
Według agencji pierwszy "czołg-żółw" został zniszczony, gdy ukraińskiemu wojsku udało się zlokalizować miejsce jego stacjonowania.
Czytaj więcej