Zmiany w ukraińskiej armii. Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę
Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę zmieniającą zasady mobilizacji armii. Ustawa wejdzie w życie miesiąc po jej oficjalnym opublikowaniu. Nowe prawo wprowadza w życie szereg zmian w obecnym systemie rekrutacji do wojska, rozszerzając uprawnienia władz do wydawania wezwań do wojska za pomocą systemu elektronicznego
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał we wtorek ustawę zmieniającą zasady mobilizacji armii - przekazano na stronie internetowej ukraińskiego parlamentu.
Ustawa wejdzie w życie miesiąc po jej oficjalnym opublikowaniu. Zobowiązuje ona mężczyzn do aktualizowania swoich danych poborowych, zwiększa wypłaty dla ochotników i wprowadza nowe kary za uchylanie się od poboru.
Głównym celem nowej ustawy jest poznanie zasobów kadrowych i poborowych, jakimi dysponuje Ukraina.
Ustawa nie określa czasu, przez jaki zmobilizowani żołnierze muszą służyć podczas wojny, a podczas głosowania w parlamencie deputowani poparli poprawkę, aby wykluczyć z niej przepis o demobilizacji żołnierzy po 36 miesiącach służby w czasie wojny obronnej z Rosją.
Zmiany w mobilizacji ukraińskiej armii. Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę
Ustawa mobilizacyjna przewiduje nowe regulacje dotyczące zwolnienia ze służby wojskowej, w tym po wzięciu do niewoli.
Pobór zostaje zastąpiony podstawowym szkoleniem wojskowym trwającym pięć miesięcy. Będzie ono obejmowało osoby do 25. roku życia. Wszyscy obywatele zarejestrowani do służby wojskowej muszą zaktualizować swoje dane w systemie w ciągu 60 dni.
Osoba zmobilizowana, która przejdzie szkolenie w ośrodku wojskowym, będzie miała status rekruta. Jeśli w trakcie szkolenia okaże się, że osoba zmobilizowana nie nadaje się do służby wojskowej i nie może ukończyć szkolenia, może zostać zwolniona ze służby.
ZOBACZ: Brytyjski generał: Ukraina może w tym roku przegrać wojnę
Projekt ustawy o zmianie kwestii służby wojskowej, mobilizacji i rejestracji wojskowej został przyjęty przez Radę Najwyższą Ukrainy 11 kwietnia.
W poniedziałek ustawa z podpisem przewodniczącego Rady Najwyższej trafiła do prezydenta.
Według niektórych wojskowych, Ukraina straciła dużo czasu na ustawę mobilizacyjną. - W rzeczywistości powinna ona zostać przyjęta na samym początku inwazji na pełną skalę - przekazał Rodiona Kudraszow zastępca dowódcy 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy.
Czytaj więcej