Rosja reaguje na atak Iranu na Izrael. "Apelujemy"
MSZ w Moskwie zaapelowało o powściągliwość do "wszystkich stron zaangażowanych" w konflikt na Bliskim Wschodzie. Z kolei były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ocenił, że wojna między Iranem i Izraelem pogorszyłaby szanse reelekcji prezydenta USA Joe Bidena.
Rosyjskie MSZ wyraziło "głębokie zaniepokojenie w związku z kolejną niebezpieczną eskalacją w regionie".
"Apelujemy do wszystkich zaangażowanych stron o powściągliwość. Liczymy, że regionalne państwa będą rozwiązywać istniejące problemy za pomocą środków politycznych i dyplomatycznych" - napisano w komunikacie.
Bezprecedensowy atak Iranu na Izrael, pierwszy bezpośredni w historii, był odwetem za ostrzelanie irańskiej placówki dyplomatycznej w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów.
MSZ w Moskwie oświadczyło, że "w związku ze stanowiskiem zachodnich członków Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała w sposób adekwatny zareagować" na tamten izraelski atak.
Atak Iranu na Izrael. Rosja reaguje
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ocenił z kolei, że wojna między Iranem i Izraelem pogorszyłaby szanse reelekcji prezydenta USA Joe Bidena.
ZOBACZ: Atak Iranu na Izrael. Dowództwo irańskiej armii ogłosiło sukces
"Jaka jest różnica dla Waszyngtonu między tym, co wydarzyło się na Bliskim Wschodzie, a wydarzeniami w Ukrainie? Ameryka nie chce wielkiej wojny na Bliskim Wschodzie. Stara się zachować równowagę i powściągliwość. Zabójstwa w Gazie pogarszają perspektywy wyborcze Bidena, wojna między Izraelem a Iranem wprowadza dodatkową niepewność" - napisał w mediach społecznościowych Miedwiediew.
"I nie obchodzą ich ofiary w naszym kraju. Im więcej, tym lepiej. Ze wszystkich stron. W końcu jest to, jak mówią amerykańscy urzędnicy, 'inwestycja'. A oni nadal inwestują..." - dodał.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ o ataku na Izrael
Głos w sprawie zabrała także rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. W odpowiedzi na wezwanie ambasador Izraela w Rosji Simony Halperin do potępienia irańskiego ataku stwierdziła, że nie pamięta, aby strona izraelska potępiła ataki Kijowa na terytorium Rosji.
ZOBACZ: "Śniadanie Rymanowskiego". Atak na Izrael. Wojciech Szewko wskazał najgorszy scenariusz
"Simone, czy możesz mi przypomnieć, kiedy Izrael potępił choćby jeden atak kijowskiego reżimu na rosyjskie regiony? Nie pamiętasz? Ja też nie. Ale pamiętam regularne oświadczenia izraelskich urzędników popierające działania Zełenskiego" - napisała w mediach społecznościowych.
W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił około 300 dronów i pocisków manewrujących na Izrael. Według izraelskich sił zbrojnych, 99 proc. z nich zostało przechwyconych, co uznano za "znaczący sukces strategiczny".
Czytaj więcej