Atak Iranu na Izrael. "Świat w przedsionku trzeciej wojny"

Polska
Atak Iranu na Izrael. "Świat w przedsionku trzeciej wojny"
ASSOCIATED PRESS/Efrem Lukatsky/Geert Vanden Wijngaert/Omar Havana
Atak Iranu na Izrael. Światowi przywódcy reagują

UE i kraje zachodnie, w tym Kanada, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, a także sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, stanowczo potępili bezprecedensowy atak Iranu na Izrael. Zwracano uwagę, że może on zdestabilizować cały region. Do sytuacji odniosła się także Rosja. "Liczymy, że państwa będą rozwiązywać problemy za pomocą środków politycznych i dyplomatycznych" - przekazał rosyjski MSZ.

"Jestem głęboko zaniepokojony bardzo realnym niebezpieczeństwem niszczycielskiej eskalacji na skalę całego regionu. Wzywam strony do zachowania maksymalnej powściągliwości, by uniknąć działań, które mogą doprowadzić do dużej konfrontacji zbrojnej na wielu frontach na Bliskim Wschodzie" - oświadczył Antonio Guterres.

 

"Wiele razy podkreślałem, że ani ten region, ani świat, nie mogą sobie pozwolić na kolejną wojnę" - dodał sekretarz generalny ONZ.

 

"Potępiamy eskalację ze strony Iranu, wzywamy do powściągliwości i uważnie śledzimy rozwój sytuacji. Istotne jest, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie wymknął się spod kontroli" - przekazała w oświadczeniu rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah.

"Bezprecedensowa eskalacja"

Szef dyplomacji UE Josep Borrell potępił "niemożliwy do zaakceptowania atak" Iranu, określając go jako "bezprecedensową eskalację i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie".

 

Atak Iranu na Izrael potępiła również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która jednocześnie wezwała Iran i jego sojuszników do natychmiastowego zaprzestania tych ataków.

 

"Wszystkie strony konfliktu muszą teraz powstrzymać się od dalszej eskalacji i pracować nad przywróceniem stabilności w regionie" – podkreśliła szefowa Komisji Europejskiej.

 

ZOBACZ: Oświadczenie Joe Bidena po ataku na Izrael

 

"Stanowczo potępiamy trwający atak, który może zepchnąć cały region w chaos. Iran i jego poplecznicy muszą natychmiast to zatrzymać. W pełni solidaryzujemy się z Izraelem" - ogłosiła szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock.

 

Szef francuskiej dyplomacji Stephane Sejourne również potępił atak "w najostrzejszych słowach". Ocenił go jako kolejne z "destabilizujących działań" Iranu, niosący ryzyko eskalacji wojskowej.

 

Premier Holandii Mark Rutte, minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide i szef dyplomacji Danii Lars Lokke Rasmussen potępili atak, wzywając przy tym do powściągliwości i uniknięcia dalszej eskalacji.

 

Szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak zapowiedział dalszą ochronę bezpieczeństwa Izraela. "Wraz z sojusznikami pilnie pracujemy, by ustabilizować sytuację i uniknąć dalszej eskalacji. Nikt nie chce widzieć dalszego rozlewu krwi" - oświadczył.

"Świat na przedsionku trzeciej wojny"

Premier Kanady Justin Trudeau i ministerstwo spraw zagranicznych Czech potępili atak, popierając przy tym prawo Izraela do samoobrony.

 

Kancelaria prezydenta Argentyny Javiera Mileia wyraziła solidarność z Izraelem i poparcie dla obrony jego suwerenności "szczególnie przed reżimami, które sieją terror i dążą do zniszczenia zachodniej cywilizacji".

 

ZOBACZ: Atak Iranu na Izrael. Komunikat polskiego MSZ

 

Z kolei prezydent Kolumbii Gustavo Petro, znany z krytycznego stanowiska wobec działań Izraela w Strefie Gazy, ocenił, że świat znajduje się "w przedsionku trzeciej wojny światowej", co jego zdaniem wynika ze "wsparcia USA dla de facto ludobójstwa".

 

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin wyraziło "głębokie zaniepokojenie" z powodu napięć na Bliskim Wschodzie po nocnym ataku Iranu na Izrael. Pekin wezwał do powściągliwości i unikania dalszej eskalacji.

 

"Chiny wzywają społeczność międzynarodową, szczególnie kraje wpływowe, aby odgrywały konstruktywną rolę w utrzymaniu pokoju i stabilności w regionie" - oświadczył rzecznik MSZ.

 

Wcześniej oświadczenie ws. ataku wydał również prezydent USA Joe Biden, który potępił irańskie ataki "z całą stanowczością".

 

"Izrael wykazał niezwykłą zdolność do obrony i pokonania nawet bezprecedensowych ataków, wysyłając jasny sygnał swoim wrogom, że nie mogą skutecznie zagrażać bezpieczeństwu Izraela" - dodał prezydent USA.

Atak Iranu na Izrael. Rosja zabrała głos

MSZ w Moskwie zaapelowało o powściągliwość do "wszystkich stron zaangażowanych" w konflikt na Bliskim Wschodzie. Oświadczenie wydano po nocnym ataku Iranu na Izrael.

 

"Apelujemy do wszystkich zaangażowanych stron o powściągliwość. Liczymy, że regionalne państwa będą rozwiązywać istniejące problemy za pomocą środków politycznych i dyplomatycznych" - napisano w komunikacie.

 

MSZ w Moskwie oświadczyło, że "w związku ze stanowiskiem zachodnich członków Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała w sposób adekwatny zareagować" na tamten izraelski atak.

Ostrzał Izraela. Ukraina apeluje o pomoc 

Na atak Iranu zagregował także Wołodymyr Zełenski. W mediach społecznościowych przekazał, że Ukraina zdecydowanie potępia nalot dronów na Izrael.  

 

ZOBACZ: Atak irańskich dronów na Izrael. Jest "żarliwy apel" papieża Franciszka


"Należy dołożyć wszelkich starań, aby zapobiec dalszej eskalacji na Bliskim Wschodzie. Działania Iranu zagrażają całemu regionowi i światu, tak jak działania Rosji grożą większym konfliktem, a oczywista współpraca między obydwoma reżimami w szerzeniu terroru musi spotkać się ze zdecydowaną i zjednoczoną reakcją świata" - napisał na platformie X. 
 
Zełenski dodał, że słowa wsparcia nie są wystarczające, aby powstrzymać konflikt. Zaapelował jeszcze raz o doraźną pomoc nie tylko dla Izraela, ale także dla Ukrainy. "Niezwykle istotne jest, aby Kongres Stanów Zjednoczonych uczynił to, co konieczne" - skwitował. 

Dawid Kryska / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie