Nietypowy finał sprawy rozwodowej. Sąd przyznał alimenty na psa
Domowe zwierzaki przez niektórych traktowani są pełnoprawni członkowie rodziny. Co jednak w sytuacji, kiedy rodzina się rozpada? Sąd w hiszpańskim Vigo niedawno zdecydował, że na psa pozostającego pod opieką byłego współmałżonka też przysługują alimenty - tak samo jak na dzieci.
Nietypowy finał ciągnącej się od kilku lat sprawy rozwodowej z czworonogiem w roli głównej przykuł uwagę hiszpańskich mediów. Kilka tygodni temu Sąd Prowincjonalny w mieście Pontevedra potwierdził poprzednie orzeczenie, zgodnie z którym pies pozostanie z kobietą - czytamy w "La Vanguardia".
Alimenty na psa w Hiszpanii. Jak to wygląda w Polsce?
Choć byli małżonkowie mają dzielić między sobą wydatkami na dzieci i czworonoga po połowie, szczególnie tymi "nadzwyczajnymi" to sąd nakazał też lepiej zarabiającemu byłemu mężowi płacenie alimentów.
"Będzie on partycypował w wydatkach zwierzęcia kwotą 40 euro miesięcznie" - czytamy w hiszpańskim serwisie. Ponadto sąd przyznał również alimenty na dwoje dzieci, które także zamieszkały z matką, w wysokości 150 euro miesięcznie.
ZOBACZ: USA. Pies zaginął bez śladu. Znalazł się tysiące kilometrów od domu
Zgodnie z polskim prawem bezpośrednie przyznanie alimentów na pupila nie jest możliwe - według przepisów nie może być on formalnie członkiem rodziny. Nie oznacza to jednak, że po rozwodzie na barki jednego z małżonków musi spadać całość kosztów utrzymania zwierzaka.
ZOBACZ: Robo-pies idzie do wojska. USA rozmieszczają pierwsze jednostki
Jak pisze serwis Bezprawnik.pl utrzymanie zwierzęcia "najczęściej wpisuje się w zakres usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentów", a sąd zazwyczaj przystaje na taki postulat.
Czytaj więcej