Ciała w kamienicy na warszawskiej Woli. Są zarzuty
34-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzut - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Szymon Banna. Chodzi o ciała czterech mężczyzn na warszawskiej Woli. Z kolei pięć osób usłyszało zarzuty niezawiadomienia o przestępstwie.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna poinformował, że przeprowadzono oględziny miejsca znalezienia zwłok. W działaniach uczestniczyła grupa prokuratorów nadzorujących pracę funkcjonariuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, Wydziału do zwalczania Terroru Kryminalnego i Zabójstw KSP oraz Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej.
- Ślady i przedmioty zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskakują, że do ich śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Ciała zmarłych mężczyzn przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia ich sesji zwłok. Trwają czynności procesowe zmierzające do ustalenia okoliczności ich śmierci - dodał prokurator.
Na miejscu pomagała Żandarmeria Wojskowa, która użyczyła georadaru.
Są zarzuty ws. wydarzeń na warszawskiej Woli
W sprawie zatrzymano siedem osób, a sześć z nich usłyszało zarzuty. To trzy kobiety i czterech mężczyzn - Polacy oraz Ukraińcy w wieku od 30 do 50 lat.
- Andrij S., 34-letni obywatel Ukrainy, usłyszał zarzuty dokonania trzech zabójstw, pozostałe osoby zaś usłyszały zarzuty niezawiadomienia o przestępstwie zabójstwa - przekazał Szymon Banna w rozmowie z Interią.
Co więcej, prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych w tej sprawie.
ZOBACZ: "Interwencja". Jest wściekła na decyzję policji. Publikuje nagranie wypadku
Dwa ciała znaleziono w niedzielę, kolejne dwa w poniedziałek. Ofiary to mężczyźni. Według nieoficjalnych informacji były w znacznym stopniu rozkładu.
W opuszczonej kamienicy przebywały na co dzień osoby bezdomne.
Czytaj więcej