Burza po decyzji prezydenta. Andrzej Duda reaguje na wpis premiera
"Nie dziwię się, że Donald Tusk bał się konkurować ze mną w wyborach prezydenckich 2020" - tak Andrzej Duda odpowiedział na krytyczny wpis premiera. Wcześniej Donald Tusk ocenił, że decyzja prezydenta o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej wynika "z braku serca". Szef rządu nawiązał również do prezydenckiego weta w sprawie tabletki "dzień po".
"Zablokowanie ustawy o 'pigułce dzień po' wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych - z braku serca" - napisał w sobotę w serwisie X Donald Tusk.
Premier skrytykował prezydenta. "Brak serca"
Szef rządu odniósł się w ten sposób do piątkowej decyzji prezydenta. Andrzej Duda podpisał, a następnie w trybie kontroli następczej skierował do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej. Sama nowelizacja weszła w życie 31 marca - dwa tygodnie po podpisaniu jej przez prezydenta.
Wczesnym wieczorem na krytyczny wpis premiera zareagował prezydent.
"Patrząc na tę marną manipulację, nie dziwię się, że Donald Tusk bał się konkurować ze mną w wyborach prezydenckich 2020" - napisał w serwisie X i dodał: "W 2025 też będzie cykorem?".
Kilkadziesiąt minut później wywołany do tablicy premier znów zabrał głos, tym razem po angielsku. "It’s over, Mr President. It’s over" (To koniec, panie prezydencie. To koniec - red.).
ZOBACZ: Polski obywatel zabity w Strefie Gazy. MSZ wydało komunikat
Nowelizacja ustawy przesuwa do 1 kwietnia 2025 roku termin wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej. Kancelaria Prezydenta tłumaczy, że kontrola następcza dotyczy trybu uchwalenia ustawy. Chodzi o nieobecność w Sejmie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których Andrzej Duda wciąż uważa za posłów.
Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po"
Z kolei 29 marca Andrzej Duda zawetował nowelizacje Prawa farmaceutycznego, która zakładała dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty od 15. roku życia.
Reakcją rządu na prezydenckie weto w sprawie antykoncepcji awaryjnej jest - jak to określił resort zdrowia - "Plan B dla polskich kobiet". Od 1 maja ma zacząć obowiązywać rozporządzenie ministra zdrowia, które zakłada dostępność tabletki "dzień po" dla osób powyżej 15 lat, po przeprowadzeniu stosownego wywiadu. Projekt trafił już do konsultacji publicznych.
Czytaj więcej