Legnica. Tragiczny wypadek na dworcu PKP. Winda przygniotła mężczyznę

Polska Aleksandra Boryń / /dk / polsatnews.pl
Legnica. Tragiczny wypadek na dworcu PKP. Winda przygniotła mężczyznę
East News/GAZETA WROCLAWSKA/PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS GRUPA
Wypadek w Legnicy. Winda przygniotła 60-latka

Na dworcu kolejowym w Legnicy doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac serwisowych winda nagle ruszyła i przygniotła znajdującego się wewnątrz szybu 60-latka. Mimo natychmiastowej pomocy mężczyzna zmarł. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Służby chcą ustalić, dlaczego mechanizm ruszył i kto jest za to odpowiedzialny.

Do zdarzenia doszło w czwartek na peronie numer dworca głównego w Legnicy (woj. dolnośląskie). Wówczas dwaj mężczyźni zajmowali się czyszczeniem windy na dworcu tak, aby można było ją oddać się do użytkowania. W trakcie prac m.in. zdejmowali folię.

 

- Około godziny trzynastej oficer dyżurny komendy miejskiej policji w Legnicy został powiadomiony, że na terenie dworca doszło do nieszczęśliwego wypadku - przekazała mł. asp.  Anna Tersa z policji w Legnicy.

Winda przygniotła mężczyznę

- Jeden z pracowników stał w szybie windy. W pewnym momencie, kiedy wykonywał tam pracę mechanizm został uruchomiony i spowodował, że winda podniosła się do góry, a przeciwwaga, która znajdowała się po jego stronie po prostu przygniotła go do tejże windy - przekazała Liliana Łukasiewicz rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

 

ZOBACZ: Niemcy. Wypadek busa z Polakami. Są ranni

 

Jak dodała, mężczyzna zaczął krzyczeć, a drugi z pracowników natychmiast wyłączył mechanizm. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, jednak życia 60-latka nie udało się uratować.

Wypadek w Legnicy. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia

Na razie nie ma szczegółów dotyczących obrażeń mężczyzny. - Sekcja zwłok została zaplanowana na dzisiaj i dopiero po jej przeprowadzeniu będziemy wiedzieli, jakiego rodzaju były to obrażenia - wyjaśniła rzeczniczka prokuratury. 

 

Po wypadku na miejsce wezwano policję, która wraz z prokuratorem przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia.  Na miejscu pracowała także grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki. - Te oględziny są kontynuowane dzisiaj z udziałem policji, prokuratora,  ale także biegłego, który jest specjalistą od działania mechanizmów windowych - przekazała.

 

- Jest bardzo istotne, ponieważ mamy nadzieję, że ta wstępna opinia biegłego będzie zawierać podstawy do tego, żeby ustalić w jaki sposób doszło do uruchomienia tejże winny, kto to zrobił i z jakiego powodu - dodała. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie