Niemieccy policjanci chodzą bez spodni. Chcą zwrócić uwagę na poważny problem
Bawarska policja opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym funkcjonariusze ruszają na patrol bez spodni. Okazuje się, że jest to akcja mająca na celu zwrócenie uwagi na problem braku dostępności części umundurowania. - To nie primaaprilisowy żart, tylko gorzka rzeczywistość - podkreślają policjanci.
W materiale, który został opublikowany na platformie YouTube, przewodniczący bawarskiego oddziału Niemieckiego Związku Policjantów (DPolG) Jürgen Köhnlein zaapelował o szybkie rozwiązanie problemu niewystarczających dostaw odzieży służbowej.
ZOBACZ: Niemiecka policja zatrzymała ponad sto luksusowych aut. Trasa przejazdu przebiega przez Polskę
- To, co brzmi jak najgorszy primaaprilisowy żart wszech czasów, jest gorzką rzeczywistością: bawarska policja może dosłownie zostać bez spodni - komentuje związkowiec. Obecnie elementy umundurowania, takie jak spodnie, kurtki i czapki są dostarczane z wielomiesięcznymi opóźnieniami.
Bawarska policja od lat ma problem z mundurami
Gdy do pracy przyjmowany jest nowy policjant, nie dostaje od razu nowego wyposażenia. Zdarza się, że policjanci rozpoczynający służbę muszą czekać na nie nawet kilka miesięcy, a gdy mundury już trafią do jednostek, mają braki lub ich części nie są odpowiednie.
Bawarskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uzasadnia opóźnienia dostaw wojną w Ukrainie. Jednak przewodniczący DPolG argumentuje, że problem trwa od lat.
- Od 2020 roku mówimy o brakach nie tylko w jakości odzieży służbowej, ale również o braku dostępności tej odzieży - poinformował Köhnlein. Związkowiec podkreślił, że nie wiadomo, czy problem będzie narastał, czy może dostawy się poprawią. Jak twierdzi, ciągle musi interweniować w sprawie niedoborów i uspokajać nastroje wśród policjantów.
ZOBACZ: Niemiecka policja chce specjalnych stref dla uchodźców, by chronić ich przed handlarzami ludźmi
Mężczyzna ma nadzieję, że nagłośnienie sprawy spowoduje reakcję urzędników i pozwoli znaleźć jakieś rozwiązanie problemu, nawet jeśli będzie się ono wiązało z dodatkowymi kosztami.
Zdaniem Köhnlein problemy z policyjnymi mundurami mogą wkrótce negatywnie wpłynąć na rekrutację do służby.
- Jakie wrażenie zrobi na początkujących pracownikach fakt, że nie mogą się oni ubrać w pełny mundur, a na szkolenia muszą zabierać cywilne stroje? - pyta w materiale policjant.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewniło, że mimo opóźnień w dostawach, policja jest "w pełni zdolna operacyjnie". - Wielu funkcjonariuszy pracuje teraz w ostatnich sztukach mundurów. Jeśli ulegną uszkodzeniu, to będzie problem - ostrzega Köhnlein.
Czytaj więcej