Co dalej z "babciowym"? Donald Tusk zdradził szczegóły, padła data
- Właśnie zakończyliśmy pracę nad tzw. babciowym. Za kilka dni, na najbliższym posiedzeniu rządu, przyjmiemy ten projekt - zapowiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami w Krakowie. Zdradził również inne szczegóły projektu, w tym jedną ważną zmianę.
- Dzisiaj, tu w Krakowie chce powiedzieć dobrą nowinę dla wszystkich mam. Tych przyszłych, ale też tych, które mają te najmniejsze maleństwa. Właśnie zakończyliśmy pracę nad tzw. babciowym. Za kilka dni, na najbliższym posiedzeniu rządu, przyjmiemy ten projekt - powiadomił Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Krakowie.
ZOBACZ: Babciowe pójdzie w górę? Sporo na to wskazuje
- Oczywiście musimy dać sobie trochę czasu, bo jak wiadomo to jest ustawa. My dzisiaj przejęliśmy założenia, rząd przyjmie projekt ustawy, on musi trafić do Sejmu - zastrzegł premier.
Kiedy wejdzie w życie "babciowe"? Donald Tusk podał datę
Lider Koalicji Obywatelskiej poinformował, że projekt będzie się nazywał oficjalnie "Aktywny Rodzic", a pierwszych wypłat w ramach tego programu można się spodziewać jeszcze w tym roku.
- Myślę, że tuż po wakacjach, polscy rodzice, głównie chodzi tu o mamy, będą mogli być aktywni kilka miesięcy po urodzeniu dziecka. To znaczy każda mama, która będzie chciała wrócić szybciej do pracy, a więc po pełnopłatnym, rocznym urlopie macierzyńskim, będzie mogła wrócić do pracy, bo dostanie od państwa te obiecane 1500 zł - powiedział.
Jak dodał, są to pieniądze na opłacenie "niani, babci, siostry, koleżanki, czy żłobka". Oprócz wsparcia w wysokości 1,5 tys. zł państwo dopłaci do składki zatrudnionego na takiej umowie.
ZOBACZ: Lewica odpowiada na propozycje PO. Tusk chce "babciowe", Dziemianowicz-Bąk mówi o "żłobkowym"
Szef rządu zapewnił również, że nowe świadczenie nie spowoduje likwidacji świadczenia opiekuńczego w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego do 35. miesiąca życia dziecka w wysokości 500 zł, które jest przyznawane po urodzeniu się drugiego dziecka. - Wręcz przeciwnie. Rozszerzymy także tę pomoc finansową też na pierwsze dziecko - zapowiedział.
- Wiem, że 500 zł nie zbawia rodziny, ale to wszystko powoduje, że każde bez wyjątku małe dziecko w Polsce otrzyma pomoc finansową od państwa - podkreślił.
Szczegóły projektu "Aktywny Rodzic". Jest zmiana
Przypomnijmy, że według wcześniejszych zapowiedzi rządu program "Aktywny Rodzic" ma się składać ze trzech wariantów. W jednym z nich po urodzeniu dziecka jeden z rodziców zostaje w domu. Wówczas rodzic mógłby skorzystać z dodatku 500 złotych z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Jeszcze pod koniec marca informowano, że będzie ono przyznawane tylko w przypadku drugiego dziecka.
ZOBACZ: "Babciowe" coraz bliżej. Będą trzy formy pomocy dla rodziców
Inna forma pomocy przysługiwałaby w momencie, gdy pracują oboje rodziców, w związku z czym muszą oni skorzystać z opieki niani lub osoby bliskiej rodziny. Wtedy rząd proponuje zawarcie umowy o opiekę nad dzieckiem, która zostanie dofinansowana do 1,5 tys. zł.
Ostatnim wariantem jest sytuacja, w której rodzice posyłają dziecko do żłobka. Dzięki temu obecne świadczenie związane z tą formą opieki wzrosłoby z 400 zł do 1,5 tys. zł.
Czytaj więcej