Papież Franciszek zaplanował swój pogrzeb. Wyeliminował jeden element ceremonii

Papież Franciszek w książkowym wywiadzie "Następca" mówił o tym, w jaki sposób będzie wyglądało jego ostatnie pożegnanie z wiernymi.

Wspomniał o tym w kontekście pogrzebu Benedykta XVI. Powiedział, cytowany przez włoską agencję ANSA: To było ostatnie czuwanie żałobne celebrowane w ten sposób, z ciałem papieża wystawionym poza trumną, na katafalku.

"Rozmawiałem z ceremoniarzem i wyeliminowaliśmy to i wiele innych rzeczy" - ujawnił Franciszek. Wyraził opinię, że obrzęd był "zbyt przeciążony".

Papież Franciszek zaplanował, jak będzie wyglądało jego ostatnie pożegnanie 

Papież potwierdził, że wydał dyspozycje, że chce być pochowany w bazylice Matki Bożej Większej. Odwiedza ją przed każdym ważnym momentem swojego pontyfikatu, przed każdą zagraniczną podróżą i po jej zakończeniu, a także po powrotach ze szpitala. Modlił się tam często także zanim został papieżem.

ZOBACZ: Incydent podczas mszy w Watykanie. Wszystko na oczach papieża

Franciszek wyjaśnił, że za znajdującą się tam figurą Królowej Pokoju "jest pokój, w którym przechowywane są kandelabry" i właśnie to miejsce wybrał na pochówek. "Potwierdzili mi, że wszystko jest gotowe" - podsumował.

Tak wyglądało pożegnanie Benedykta 

W sylwestrowy poranek 2023 roku Watykan oficjalnie poinformował o śmierci poprzednika Franciszka - Josepha Ratzingera, czyli emerytowanego papieża Benedykta XVI.

ZOBACZ: Papież Franciszek zdradza kulisy konklawe. "Próbowano mnie wykorzystać"

Ciało na początku stało na katafalku w watykańskiej kaplicy - w klasztorze, w którym mieszkał Benedykt XVI. Następnie zostało publiczne wystawione w bazylice św. Piotra. Wierni mieli trzy dni, by oddać mu hołd.