Nie żyje kolaborant Walerij Czajka. Jego samochód wyleciał w powietrze

Świat
Nie żyje kolaborant Walerij Czajka. Jego samochód wyleciał w powietrze
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej Ługańskiej Republiki Ludowej
W obwodzie ługańskim zginął rosyjski urzędnik

W znajdującym się we wschodniej Ukrainie i kontrolowanych przez Rosję obwodzie ługańskim - dokładnie Starobielsku - zginął urzędnik mianowany przez Moskwę. W samochodzie Walerija Czajki ktoś podłożył ładunek.

Do incydentu doszło w poniedziałek. Lokalne władze podały, że ofiara to Walerij Czajka, lokalny urzędnik mianowany przez rosyjskiego okupanta - informuje agencja AFP. 

 

Mężczyzna zginął w Starobielsku, miejscowości oddalonej o około 100 kilometrów od Ługańska. "Nasz towarzysz nie żyje" - napisał w mediach społecznościowych zarządzający miastem Władimir Czerniew. Polityk wezwał także lokalnych mieszkańców do zachowania czujności i zgłaszania władzom wszelkich podejrzanych działań.

Wersja służb

Urzędnik zginął w wyniku eksplozji podłożonego w jego samochodzie ładunku. Sprawę bada lokalny oddział rosyjskiego Komitetu Śledczego. Po zdarzeniu funkcjonariusze opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcie SUV-a z wysadzonymi oknami i drzwiami. Wokół wraku leżą rozrzucone części pojazdu.

 

ZOBACZ: Pracownica przedszkola pomagała Rosjanom. Przekazywała im kluczowe informacje

 

We wpisie poinformowano, że obecnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia i tożsamości osób odpowiedzialnych. Śledczy traktują incydent jako "akt terroryzmu".

Nie pierwsza taka sytuacja 

Od czasu rozpoczęcia przez Kreml pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku podobny los spotkał co najmniej kilku rosyjskich biurokratów. Zdarzenia były organizowane bezpośrednio przez Kijów lub siły wspierające ukraiński wysiłek wojenny.

 

Obwód ługański jest jednym z czterech regionów wschodniej Ukrainy (pozostałe to: obwód doniecki, chersoński i zaporoski), które zostały wcielone do Rosji w 2022 roku. Ich przekazanie w ręce Moskwy zostało przeprowadzone na mocy referendów, których wynik nie jest uznawany przez większość społeczności międzynarodowej. Łącznie cztery anektowane regiony stanowią ok. 15 proc. terytorium Ukrainy

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie