Tragiczny wypadek pod Drohiczynem. 19-latek uderzył w drzewo
W Putkowicach Nadolnych (pow. siemiatycki) samochód osobowy rozbił się o drzewo, został zniszczony, a części karoserii i wyposażenia pojazdu znaleziono kilkadziesiąt metrów od miejsca wypadku. Kierowca nie przeżył.
Informacja o wypadku dotarła do strażaków z PSP w Siematyczach (woj. podlaskie) w czwartek po godz. 22. Do niewielkich Putkowic Nadolnych wysłano trzy zastępy straży pożarnej, karetkę pogotowia i trzy policyjne radiowozy.
ZOBACZ: Pijana wjechała w pieszą na chodniku. Ruszył głośny proces
Jak przekazał st. kpt. Szymon Piotrowski, strażacy zobaczyli "samochód osobowy rozerwany na dwie części". - Silnik pojazdu oraz elementy karoserii i wyposażenia znajdują się w promieniu kilkudziesięciu metrów od miejsca zdarzenia - poinformował oficer prasowy KP PSP w Siemiatyczach.
Wypadek w Putkowicach Nadolnych
Według wstępnych ustaleń służb 19-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem na zakręcie i z impetem uderzył w drzewo. Został znaleziony poza pojazdem - zespół ratowników medycznych zaraz po przybyciu na miejsce stwierdził zgon.
Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz oświetleniu terenu działań.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Czytaj więcej