"Francja kocha Brazylię". Zdjęcia prezydentów Macrona i Luli hitem
Trzydniowa wizyta prezydenta Francji w Brazylii rozpaliła internatów, szczególnie tych z upodobaniem do tworzenia memów. Wszystko przez nietypowe fotografie trzymających się za ręce Emmanuela Macrona i prezydenta Luli, które przywodzą na myśl bardziej pamiątkę z miesiąca miodowego niż politycznego spotkania głów państwa. Do żartujących dołączył sam prezydent Francji.
Podczas trzydniowej wizyty w Brazylii Emmanuel Macron i Luiz Inacio Lula da Silva, zwany powszechnie Lulą, ogłosili plan inwestycji o wartości miliarda euro w ochronę puszczy amazońskiej. Prezydenci wspólnie uczestniczyli również w ceremonii wodowania okrętu podwodnego z silnikiem dieslowskim, który został zbudowany w Brazylii w oparciu o francuską technologię.
Spotkania biznesowe francuskich i brazylijskich inwestorów pod okiem głów państwa może nie przykułyby takiej uwagi na całym świecie, gdyby nie zdjęcia z wizyty.
Macron i Lula w objęciach. Prezydent Francji udostępnił mem
Obejmujący się i trzymający za ręce Macron i Lula, którzy pozują fotografom na tle morza i podczas przechadzek w przyrodzie to coś, do czego obserwatorzy polityki nie są przyzwyczajeni. Zdjęcia poddane zostały licznym przeróbkom, sugerującym, że para prezydencka istotnie została parą, i to małżeńską.
ZOBACZ: Australia. Dziennikarze przerobili zdjęcie parlamentarzystki. Wybuchła afera
Szybko do żartownisiów dołączył sam Macron.
"Niektórzy porównali zdjęcia z mojej wizyty w Brazylii do tych ze ślubu" - napisał w czwartek francuski prezydent na X. - "Mówię im, że to był ślub. Francja kocha Brazylię, a Brazylia kocha Francję" - oznajmił Macron i dodał do wpisu swoje przerobione zdjęcie z Lulą.
Prezydenci zostali nałożeni na tło plakatu filmu "La la Land", gdzie zastąpili parę głównych, zakochanych w sobie bohaterów.
Ocieplenie relacji między Brazylią a Francją
Na tweet Macrona odpowiedział prezydent Brazylii - skomentował plakat emotkami flag Brazylii i Francji połączonych sercem.
"Pobiorą się w Amazonii, a miesiąc miodowy spędzą w Paryżu" - zażartował jeden z użytkowników X, a inni komentujący dodają, że zdjęcia z podróży mogłyby trafić do ślubnego albumu.
ZOBACZ: Od dawna mówił o wojskach NATO w Ukrainie. Teraz chwali Macrona
Przyjacielska relacja demonstrowana przez Macrona i Lulę oznacza odejście od napiętej atmosfery panującej między francuską głową państwa a byłym prawicowym prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro, który rządził krajem w latach 2019-2022.
Lula pochwalił stosunki między oboma krajami jako te, które stworzyły "pomost między globalnym Południem a światem rozwiniętym" - donosi AFP.
Czytaj więcej