Program "Lepsza Polska". "Świat nie słuchał Putina". Ekspert tłumaczy, skąd bierność Zachodu
- Świat słuchał, lecz nie słyszał. Wyciągnięcie wniosków z narracji Putina zmuszałoby do podjęcia bardzo trudnych ekonomicznie decyzji - powiedział w programie "Lepsza Polska" Marek Budzisz o braku wcześniejszej reakcji państw zachodnich na działania Rosji.
- Teraz po Ukrainie Zachód nie ma wyjścia. Nie może mówić, że nie wie co się dzieje. Po aneksji Krymu w 2014 roku Zachód bardzo się oburzył, ale to nie było tak efektywne jak teraz. Wprowadzono sankcje i stwierdzono, że Putin jest podejrzany jako prezydent. Emmanuel Macron, gdy doszedł do władzy to w Wersalu przyjął Władimira Putina. Zachód cały czas robił dobrą minę do złej gry, wiedząc że to jest zła gra. Bardzo niewygodnie im było pomyśleć, że mają do czynienia z przestępcą - powiedziała w programie "Lepsza Polska" Krystyna Kurczab-Redlich.
Ekspert do spraw wschodnich Marek Budzisz stwierdził z kolei, że bolesnym paradoksem jest fakt, że Putin od lat mówił jakie ma plany i jak postrzegają przyszły porządek międzynarodowy.
- Świat słuchał, lecz nie słyszał. Wyciągnięcie wniosków z narracji Putina zmuszałoby świat do podjęcia bardzo trudnych ekonomicznie decyzji. Państwa zachodnie nie chcieli tego podjąć ponieważ korzystali z renty pokoju - dodał.
"Lepsza Polska". Prof. Grochmalski: Dotychczasowa strategia wobec Rosji zabójcza
Innego zdania był gen. Jarosław Kraszewski.
- Ja bym nie powiedział, że świat wiedział bo to jest uzależnienie gospodarcze i energetyczne od tego co Rosja dostarczała. Spotkałem się kilkukrotnie z Georgiem Friedmanem, który podkreślał, aby baryłka ropy kosztowała w państwach OPEC mniej niż baryłka rosyjska i wtedy będziemy mieli pokój na świecie - wskazał ekspert.
ZOBACZ: Program "Lepsza Polska". "Ordynarne nadużycie". Były minister odpowiada Donaldowi Tuskowi
Ekspert ds. geostrategii Rosji prof. Piotr Grochmalski stwierdził, że dotychczasowa strategia wobec Rosji była "zabójcza", a Putin podjął swoje przyszłe decyzje już w pierwszych dniach urzędowania.
- Ta strategia doprowadziła do wojny, która jest zagrożeniem nie tylko dla bezpieczeństwa Europy i Polski, ale również ich istnienia. Putin wyznaczył Polskę jako państwo kluczowe w wymiarze nienawiści i wrogości, jakie mają być budowane w Rosji wobec państw Zachodu - dodał.
"Lepsza Polska". Wzrok w kierunku bezpieczeństwa Europy i Polski
Marek Budzisz zwrócił uwagę, że należy rozważyć istotę polityki odstraszania w celu wpłynięcia na kalkulację strategiczną Putina i Federacji Rosyjskiej, aby nie odważyli się zaatakować.
- Polityka odstraszania zależy od trzech czynników, które muszą być spełnione łącznie. To jest po pierwsze potencjał wojskowy, a po drugie wola użycia tego potencjału i zdolność do podjęcia decyzji. Po trzecie reputacja. Nasz przeciwnik musi uwierzyć, że mamy siłę i jej użyjemy, jeżeli zagrożenie zacznie narastać - wskazał ekspert do spraw wschodnich.
ZOBACZ: Nowy program Doroty Gawryluk "Lepsza Polska" obejrzało milion widzów
Krystyna Kurczab-Redlich wskazała, że jej zdaniem wszystkie decyzje Putin podejmuje samodzielnie, nawet te najgłupsze.
- Jego doradcy twierdzili, że Ukraina w ciągu dwóch tygodni będzie podbita, a Ukraińcy przyjmą go kwiatami. Otrzymywał takie wiadomości, jakie dyktator chciał dostawać. Sytuacja zmieniła się na tyle, że ludzie, którzy go otaczają nie są samobójcami, tak jak on chciałby - poinformowała.
WIDEO: "Lepsza Polska". Ekspert tłumaczy, skąd bierność Zachodu
Zdaniem gen. Jarosława Kraszewskiego mamy obecnie do czynienia z trendem nazywanym misjami pokojowymi.
- Państwa NATO były szkoleniowo i doktrynalnie skoncentrowane na braniu udziału w misjach ekspedycyjnych, tworzeniu koalicji, potrzebne nam są leki, mobilne i tanie w utrzymaniu wojska, które będą w stanie w krótkim czasie być przerzucane do dowolnego zakątku globu. Szkoleniowo poszliśmy bardzo głęboko i daleko w kierunku udziału żołnierzy w misjach stabilizacyjnych - ocenił generał.
ZOBACZ: Program "Lepsza Polska": "Fakty są porażające". Marczyński o inwentaryzacji schronów
Były szef wojsk rakietowych i artylerii wojsk lądowych stwierdził również, że odbyło się to pozytywnie na naszych siłach zbrojnych.
- W tym czasie pozbyliśmy się ciężkiego sprzętu. Wiele strategii traktowało, że czołgi i artyleria nie są do niczego potrzebne bo tym się nie zaprowadza pokoju. Państwa zaczęły ciąć armię i posprzedawały sprzęty. Mamy kuriozalną sytuację. My mamy więcej Leopardów niż ma armia niemiecka. Belgowie w tej chwili wypożyczają czołgi, które sprzedali - dodał.
"Lepsza Polska". Jak zatrzymać Rosję?
Goście programu "Lepsza Polska" odnieśli się również do ewentualnego scenariusza wysyłania wojsk do Ukrainy i możliwości zatrzymania Rosji.
- Wydaję się, że wysłanie wojska do Ukrainy to jeden ze scenariuszy zakończenia wojny. O tym już mówiono w zeszłym roku. Warto powiedzieć o scenariuszu napaści Putina na NATO. Nie ma sporu między nami, że nie wydaje się, aby Rosja przygotowywała się w krótkim czasie. Lokalną i odcinkową przewagę na kierunku łotewskim lub estońskim Rosja jest w stanie zbudować znacznie szybciej niż w perspektywie ośmiu lat. Wtedy może ziścić się scenariusz, o którym mówił Joe Biden dotyczący mniejszego wtargnięcia - powiedział Marek Budzisz, wskazując że to jeden ze scenariuszy.
ZOBACZ: Program "Lepsza Polska". "Celem uderzeń będą obiekty, gdzie żyją ludzie". Eksperci alarmują
Krystyna Kurczab-Redlich przekazała, że głównym celem Władimira Putina jest przetrwać na stanowisku prezydenta tak długo, jak się da, ponieważ każde zachwianie grozi mu Trybunałem Karnym oraz sądem wewnętrznym, jeżeli cokolwiek by się w Rosji zmieniło.
- Putin wyciąga wnioski takie, że zaprowadza jeszcze większy terror wobec Rosjan. Po raz któryś tak wyraźnie zaczęto podnosić likwidację moratorium na karę śmierci. Trzeba do tego zmienić konstytucję, ale to nie jest problem. Jeżeli on wprowadzi powszechną mobilizację i ktoś będzie się sprzeciwiał natychmiastowemu stawieniu się w punkcie poborowym to będzie uważany za dezercję, a za to grozi kara śmierci - wskazała była korespondentka polskich mediów w Moskwie.
"Lepsza Polska". Debata o planach Putina i groźbach eskalacji wojny
Ciągłe zbrojenie się Rosji i decyzje polityczne Władimira Putina budzą niepewność zarówno wśród przywódców państw NATO, jak i ich obywateli. Wszyscy obawiają się o swoje bezpieczeństwo, zastanawiając się jaki kolejny ruch może wykonać rosyjski dyktator i czy wojna w Ukrainie może rozlać się na terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego.
ZOBACZ: Program "Lepsza Polska": Jak przygotować się do wojny? Wnioski ekspertów
Prowadząca program "Lepsza Polska" Dorota Gawryluk chciała się dowiedzieć od gości i ekspertów "co szykuje Putin? Czy ostatnie wydarzenia to zapowiedź eskalacji?"
Wśród zaproszonych rozmówców znaleźli się:
- Marek Budzisz - ekspert do spraw wschodnich "Strategy&Future"
- Prof. Piotr Grochmalski - ekspert ds. geostrategii Rosji
- Krystyna Kurczab-Redlich - publicystka, była korespondentka polskich mediów w Moskwie, autorka książki "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina"
- Gen. Jarosław Kraszewski - były szef wojsk rakietowych i artylerii wojsk lądowych, były szef Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN
"Lepsza Polska" w czwartki o 19:15 na antenach Polsatu
"Lepsza Polska" to nowe otwarcie w programach publicystycznych. Prowadząca będzie wspólnie ze swoimi gośćmi szukać najlepszych rozwiązań dla Polski. Bez agresji i jałowych sporów, które zatruwają debatę publiczną.
ZOBACZ: "Lepsza Polska". Rolnik bije na alarm: Naszą ziemię przejmą zagraniczne koncerny
- Pokazujemy, że jesteśmy w stanie budować platformy wymiany myśli i opinii. I program będzie taką właśnie platformą rzeczowej debaty w ważnych sprawach. Jestem przekonana, że można zrobić merytoryczną, dociekliwą i kulturalną debatę bez kłótni. Chciałabym tak prowadzić dyskusję, żeby widz miał poczucie ze czegoś się dowiaduje. Polsat zawsze był miejscem uczciwej debaty, mam nadzieję że mój program będzie cegiełką do tego co Polsat już robi. Myślę, że wszystkich łączy "Lepsza Polska" i marzenie o "Lepszej Polsce". Każdy, kto chce budować coś lepszego, stabilnego i odpowiedzieć na pytania jak wyjść z kryzysów, w których utknęliśmy, będzie mile widziany. Nie będzie oceniany przez pryzmat swoich poglądów, tylko tego, co ma do powiedzenia. Spierajmy się, ale w taki sposób, żeby nie zamykać sobie drogi do porozumienia, gdy przychodzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie, jak mają wyglądać konkretne rozwiązania - mówi Dorota Gawryluk.
Czytaj więcej