Drugi przeszczep, trzecie serce dla 13-latka. Sukces polskich lekarzy
Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadził retransplantację serca u 13-letniego Michała. Chłopiec półtora roku temu dostał już inne serce, które jednak odmówiło posłuszeństwa. W środę pacjent wyszedł ze szpitala i spędzi święta z rodziną.
13-letni Michał pierwszy raz został zakwalifikowany do transplantacji serca w 2022 roku z powodu wrodzonej choroby mięśnia sercowego - kardiomiopatii restrykcyjnej.
Chłopiec pierwszą transplantację przeszedł w październiku 2022 roku. Po kilku miesiącach od operacji przeszczepione serce zaczęło pracować gorzej. Niewydolność przeszczepionego serca jest bowiem jednym z powikłań po transplantacji.
ZOBACZ: Przełomowe osiągnięcie amerykańskich chirurgów. Przeszczepili pacjentowi świńską nerkę
Zmiany rozwijają się w czasie, do skrajnej niewydolności dochodzi najczęściej po kilku latach od transplantacji. U Michała ten proces postępował jednak znacznie szybciej.
- W maju 2023 roku zauważyliśmy znaczne zmiany w naczyniach wieńcowych, przeszczepione serce przestało się prawidłowo kurczyć, obserwowaliśmy niską frakcję wyrzutową. Mimo wprowadzonego leczenia, niewydolność serca postępowała - powiedział dr Arkadiusz Wierzyk kardiolog z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
- Było gorzej niż przed pierwszą transplantacją. Musiałam Michałowi ubierać buty, bo on się tak bardzo męczył - powiedziała Polsat News matka chłopca.
Pierwszy tego typu zabieg w Polsce
Szansą na uratowanie życia Michała było wszczepienie mechanicznego wspomagania krążenia lub kolejna transplantacja. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu zdecydowali się na to drugie rozwiązanie. Był to pierwszy tego typu zabieg w Polsce. Do tej pory retransplantację były wykonywane w Polsce jedynie u osób dorosłych.
Michała do zabiegu zakwalifikowano na początku 2024 roku. Po kilku tygodniach udało się znaleźć odpowiedniego dawcę. Ponowną transplantację przeprowadził zespół kardiochirurgów z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci: dr Joanna Śliwka, dr Szymon Pawlak, lek. Monika Żurek.
ZOBACZ: Pierwsza taka operacja. Do zabiegu wykorzystano Apple Vision Pro
- Każda reoperacja jest trudna. Pacjent jest po ciężkiej operacji kardiochirurgicznej, podczas której już wcześniej jego chore serce było usuwane i jako kardiochirurdzy mamy mniej dostępnych tkanek, aby wykonać ponowne zespolenia naczyń. Dodatkowo pacjent, który od pierwszej transplantacji przyjmuje leki immunosupresyjne, jest bardziej narażony na groźne infekcje i powikłania – wyjaśniła dr Joanna Śliwka, która przeprowadziła retransplantację serca Michała.
Czeka go rehabilitacja
W środę chłopiec wyszedł ze szpitala. Czeka go teraz rehabilitacja, która zasadniczo nie różni się od postępowania w przypadku pierwszej transplantacji.
13-latek pozostaje pod opieką zespołu specjalistów, w tym kardiologów, fizjoterapeutów, psychologa. Musi przyjmować leki według ściśle określonego harmonogramu i wykonywać badania kontrolne poziomu leków immunosupresyjnych.
ZOBACZ: "Interwencja". Kilka operacji i żadnej poprawy. Pan Tomasz boi się amputacji stopy
Według ścisłego harmonogramu wykonywana jest biopsja serca i badania immunologiczne, dzięki którym lekarze monitorują ewentualne odrzucenie przeszczepionego narządu i mogą wdrożyć odpowiednie postępowanie.
Koordynator programu transplantacji serca w Śląskim Centrum Chorób Serca dr Szymon Pawlak przypomniał na konferencji prasowej, że przeszczepione serce nie jest dane pacjentowi na zawsze, ponieważ przeciętny czas życia organu po transplantacji wynosi 20-30 lat.
Od 2006 roku w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu wykonano 10 ponownych transplantacji serc, w tym jedną u pacjenta poniżej 18 roku życia. Retransplantacje u dzieci to jedne z najrzadziej wykonywanych zabiegów kardiochirurgicznych. Na świecie stanowią około 3 procent wszystkich transplantacji serca u dzieci.
Czytaj więcej