Afera z dyplomami MBA z Collegium Humanum. Rząd zdecydował
Dyplomy MBA z Collegium Humanum nie uzyskały pozytywnej opinii Rady ds. spółek Skarbu Państwa, co oznacza, że rada nie będzie uznawać tych dyplomów. Wcześniej o nieprawidłowościach na uczelni informował minister nauki Dariusz Wieczorek. Wśród jej absolwentów byli politycy i członkowie spółek Skarbu Państwa.
Okazało się, że zagraniczne uczelnie, które miały zapewniać wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum, nie posiadały uprawnień do prowadzenia studiów MBA.
Afera z dyplomami Collegium Humanum. Jest komunikat rządu
"Rada do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych nie będzie uznawać dyplomów MBA uzyskanych w Collegium Humanum w procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych" - podano w komunikacie Rady ds. spółek Skarbu Państwa.
Rada jest niezależnym organem pomocniczym, który działa przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Do jej zadań należy wydawanie opinii na temat osób, które chcą zasiadać w radach nadzorczych i zarządach spółek Skarbu Państwa.
ZOBACZ: Collegium Humanum wyróżniło robota. Mika z tytułem honoris causa
Jak wyjaśniono, członkowie rady oceniają przede wszystkim, czy kandydat posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności wymagane do pełnienia funkcji członka organu nadzorczego.
Przypomnijmy, że wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Afera w Collegium Humanum. Odbył się audyt
Na początku marca na pytania o doniesienia ws. afery w Collegium Humanum odpowiadał w programie "Gość Wydarzeń" minister nauki Dariusz Wieczorek. - Mam wrażenie, że dochodziło tam do dużych patologii - powiedział polityk. - Takie informacje mieliśmy od wielu tygodni. Dlatego poprosiłem o audyt i kontrolę w tej szkole - zaznaczył.
ZOBACZ: Minister Dariusz Wieczorek w "Gościu Wydarzeń": Jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany
- Pan rektor kupił sobie apartament najprawdopodobniej z pieniędzy uczelni, mamy takie dokumenty - przekazał minister. - Unieważnienia dyplomów MBA z Collegium Humanum "z automatu" nie będzie - podkreślił Wieczorek. - Musimy zbadać każdą sprawę. To nie jest zerojedynkowe - dodał. Zapowiedział wówczas, że przygotowywane są "rozwiązania formalno-prawne, aby takich patologii już nie było".
Jak zaznaczył Wieczorek, to Zjednoczona Prawica wprowadziła zapis, że osoby z dyplomami MBA mogą zsiadać w spółkach Skarbu Państwa, - To potem powstało Collegium Humanum, tam można było zdobyć dyplom w dwa - trzy miesiące - dodał.
Czytaj więcej