Strzelanina pod Moskwą. Państwo Islamskie przyznało się do ataku

Państwo Islamskie przyznało się do piątkowego ataku na salę koncertową pod Moskwą - przekazała agencja Reuters, powołująca się na kanał grupy na Telegramie.
"Państwo Islamskie bierze odpowiedzialność za atak na salę koncertową pod Moskwą" - podano na oficjalnym kanale grupy na Telegramie. Tuż przed godziną 22:30 poinformowała o tym agencja Reuters.
Kilkanaście dni temu ambasada USA w Rosji ostrzegła przed planami ataku "ekstremistów" w Moskwie, w tym na koncertach. Władimir Putin odparł wtedy, że wygląda to na "szantaż i próbę zastraszenia, zdestabilizowania" rosyjskiego społeczeństwa.
ZOBACZ: Rosja. Strzelanina w sali koncertowej pod Moskwą. Wiele osób i rannych
Dziennikarz śledczy Christo Grozew powiedział w piątek w niezależnej telewizji Dożd, że strona amerykańska ostrzegła rosyjskie służby, że przechwycono dokumenty świadczące o tym, że przygotowywany jest atak terrorystyczny na Rosjan ze strony tzw. Państwa Islamskiego. - Wiemy, że państwo rosyjskie odpowiedziało, że informacje, które zostały przekazane przez stronę amerykańską, nie są wystarczająco konkretne - oznajmił.
Grozew podał, że należy poczekać na wersje przedstawione przez śledczych, ponieważ na razie nic nie jest potwierdzone, a w sprawie istnieje wiele wariantów. - Pozostaje pytanie, czy możliwy jest rosyjski ślad w takim ataku terrorystycznym. Ale najpewniej, jeśli będzie afgański ślad, to trzeba poszukać przyczyny, dlaczego ISIS właśnie teraz zdecydowało się zaatakować Rosję - podkreślił.
Państwo Islamskie przyznało się do ataku. Trwają poszukiwania sprawców
Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia piątkowego ataku na salę koncertową "Krokus" w Krosnogorsku. Według medialnych przekazów na miejscu miało działać pięciu sprawców. Serwis Baza podał, że czterem sprawcom najpewniej udało się zbiec z miejsca zdarzenia, a kilku udało się zabarykadować w budynku. Portal Meduza donosi, że na parkingu przed budynkiem ogrodzono samochód, w którym mogą się znajdować materiały wybuchowe. Jeden z podejrzanych miał zostać już zatrzymany.
ZOBACZ: Wydarzenia pod Moskwą. Jest reakcja polskich władz
Kanał na telegramie o nazwie Baza podał z kolei, że władze poszukują białego sedana marki Renault z numerami rejestracyjnymi regionu twerskiego - według danych takim samochodem może przemieszczać się reszta poszukiwanych napastników.
Strzelanina w Moskwie. Wzrosła liczba rannych
W zamachu według FSB zginęło 40 osób. Agencja TASS podała, że liczba rannych wzrosła do 146 osób - wśród ofiar miały znaleźć się także dzieci. Informacje przekazała Ksenia Miszonowa, rzeczniczka praw dziecka w obwodzie moskiewskim.
Agencja Reuters powołują się na rosyjskie źródła poinformowała, że Rosyjska Gwardia Narodowa opuściła sale koncertową, w której doszło do strzelaniny. Według przekazu służby przeszukały parking podziemny, parter i pierwsze piętro budynku.
Czytaj więcej