Koniec z jednorazowymi e-papierosami. Zakaz sprzedaży coraz bliżej
Złe wiadomości dla amatorów zaciągania się jednorazowymi e-papierosami. Ministerstwo Zdrowia pracuje już nad rozwiązaniami zakazującymi sprzedaży tych urządzeń. - Dokładnie miesiąc temu rozmawiałam o tym z premierem, dostałam zielone światło - przekazała Izabela Leszczyna.
Minister zdrowia podczas konferencji prasowej przekazała, że jej resort pracuje nad ustawą zakazującą sprzedaż jednorazowych e-papierosów.
- Są one groźne, bo nie do końca wiemy, co znajduje się w tych jednorazowych pojemnikach. Oprócz fatalnych skutków zdrowotnych, przynoszą też fatalne skutki dla środowiska - powiedziała Izabela Leszczyna.
Posłanka Platformy Obywatelskiej o sprawie rozmawiała już z premierem, który dał zielone światło dla nowej legislacji. Pierwotnie miała ona zostać sfinalizowana do końca marca, jednak jak przekazała mediom Leszczyna resort był zajęty spełnianiem obietnic wyborczych.
- Jest in vitro, które wejdzie 1 czerwca, to jest tabletka dzień po, to cała zmiana pakietu okołoporodowego - dodała minister zdrowia. Jednocześnie zapewniła, że realnym terminem na stworzenie kompletnych rozwiązań zakazujących jednorazowych e-papierosów jest kwiecień. Opracowywane przepisy trzeba będzie także notyfikować w Komisji Europejskiej.
Nad Wisłą sprzedaż tych elektronicznych urządzeń wyraźnie wzrasta - tylko w 2022 r. sprzedano 32 mln sztuk, a w 2023 r. już ponad 100 mln sztuk.
Zachód walczy z plagą nieletnich palaczy
Na podobny krok zdecydowały się także inne stolice. Pod koniec stycznia Londyn zapowiedział wprowadzenie zakazu sprzedaży jednorazowych papierosów elektronicznych,. Dzięki nowym przepisom rząd brytyjski liczy na ograniczenie używania szkodliwych urządzeń przez nieletnich.
Z wyliczeń BBC wynika, że na Wyspach co tydzień do kosza ląduje ponad milion jednorazowych e-papierosów. "To plaga ekologiczna" - oceniła to na łamach prasy grupa lekarzy i ekologów.
Podobne plany zakazujące sprzedaży e-papierosów ogłosiły już Australia, Francja, Niemcy i Nowa Zelandia, choć jak dotąd wdrożyła je tylko Nowa Zelandia.
ZOBACZ: Francja chce zakazać jednorazowych e-papierosów. "Dzieci wpadają w sidła nałogu"
Nad Sekwaną debata rozpoczęła się już we wrześniu 2023 roku. Nowa forma "puszczania dymka" jest szczególnie popularna wśród tamtejszej młodzieży. Kompaktowy rozmiar urządzenia, koszt 9 euro oraz możliwość blisko 600 zaciągnięć - to argumenty, które, jak wynika z badań Alliance Against Tobacco, trafiły już do co ósmego francuskiego nastolatka w wieku 13-16 lat.
Ówczesna premier Elisabeth Borne zapowiedziała szybką ścieżkę legislacyjną wprowadzającą zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, jednak projekt utknął w ministerialnych gabinetach. W międzyczasie doszło do wymiany na stanowisku szefa francuskiego rządu.
Czytaj więcej