Unia Europejska. Zapadła ważna decyzja. Chodzi o rolników
Państwa Unii Europejskiej i Parlament Europejski zgodziły się na ograniczenie importu ukraińskich produktów rolnych zwolnionych z ceł. W tym jaj, drobiu, cukru, ale także owsa, kukurydzy i miodu. Zmiany będą obowiązywać od czerwca. Jest to odpowiedź na trwające od wielu miesięcy protesty rolników w całej Europie.
Jak wynika z komunikatu prasowego Parlamentu Europejskiego, wstępna umowa przedłuża na rok zwolnienie z ceł przyznane Ukrainie od 2022 r., ale z "mechanizmami ochronnymi" ukierunkowanymi na niektóre produkty wrażliwe.
Unia Europejska podjęła decyzję ws. ukraińskich produktów
Tymczasowe zawieszenie ceł dotyczące produktów rolnych przywożonych z Ukrainy do UE zostanie przedłużone na kolejny rok, do 5 czerwca 2025 r. W uzasadnieniu czytamy, że taka decyzja została podjęta, aby wesprzeć Ukrainę w obliczu trwającej wojny prowadzonej przez Rosję.
Jednak komisja może podjąć szybkie działania i nałożyć wszelkie środki, jakie uzna za konieczne, w przypadku znacznych zakłóceń na rynku UE lub na rynkach jednego lub większej liczby krajów UE spowodowanych importem z Ukrainy.
Co prawda w przypadku pszenicy nie będzie sztywnych limitów, to jednak komisja będzie zobowiązana do wdrożenia specjalnych środków w przypadku zakłóceń na rynku.
Sukces rolników? Unia Europejska wprowadzi ograniczenia
Rozporządzenie przewiduje także podjęcie natychmiastowych działań dla szczególnie wrażliwych produktów rolnych, czyli drobiu, jaj i cukru. Komisja zdecydowała, że jeśli import tych produktów przekroczy średnią wielkość z lat 2022 i 2023 to cła zostaną nałożone ponownie. Do tego w nagłych przypadkach komisja będzie działać szybciej – w ciągu 14 dni zamiast 21 dni.
- Dzisiejsze porozumienie wzmacnia ciągłe zobowiązanie UE do wspierania Ukrainy w obliczu brutalnej wojny prowadzonej przez Rosję, aż do jej zwycięstwa. Rosyjskie ukierunkowanie na Ukrainę i jej produkcję żywności wpływa również na rolników w UE. Parlament wysłuchał ich obaw i wzmocnił środki ochronne, które złagodzą presję na rolników z UE, gdyby zostali przytłoczeni nagłym wzrostem ukraińskiego importu - przekazała członkini PE Sandra Kalniete.
Teraz porozumienie musi zostać formalnie zatwierdzone przez kraje UE i Parlament. Obecne zawieszenie wygasa 5 czerwca 2024 r, tak więc nowe regulacje powinny wejść w życie niezwłocznie po tym terminie.
ZOBACZ: Protest rolników 20 marca. Policja ostrzega i mobilizuje siły
Jak czytamy na decyzję miały wpływ protesty rolników. Pojawiły się obawy o powstanie nowej populistycznej partii. Zdaniem niektórych urzędników UE kraje członkowskie powinny pomóc rolnikom poprzez bardziej równomiernie rozdzielanie dotacje. Teraz około 80 proc. dopłat otrzymuje 20 największych gospodarstw UE.
Przypomnijmy, że rolnicy strajkują od wielu tygodni w niemal całe Europie. Demonstranci domagają się zniesienia Zielonego Ładu, a także ograniczenia napływu produktów rolnych z Ukrainy.
Czytaj więcej