"Mam marzenie". Papież Franciszek zwrócił się do Polaków

Papież podczas audiencji generalnej w Watykanie zwrócił się bezpośrednio do Polaków. W swoim przemówieniu nawiązał do obchodzonego 24 marca Narodowego Dnia Życia. Franciszek swojego przesłania nie odczytał jednak osobiście. Ze względu na problemy ze zdrowiem, zrobił to w jego imieniu jeden z watykańskich współpracowników.

Papież zwrócił się do Polaków. Mówił o "marzeniu"

- Co roku 24 marca obchodzicie w Polsce Narodowy Dzień Życia. Myśląc o waszej ojczyźnie, chciałbym odnieść do niej moje marzenie, jakie kilka lat temu wyraziłem, pisząc o Europie - rozpoczął w swoim przemówieniu papież.

- Niech Polska będzie ziemią, która chroni życie w każdym jego momencie, od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu - zaapelował. - Nie zapominajcie, że nikt nie jest panem życia, czy to swojego, czy też innych - dodał.

ZOBACZ: Sondaż. Słowa papieża o "białej fladze". Polacy krytyczni

W swoim przesłaniu papież zwrócił się również z apelem o zakończenie wojen. - Świętemu Józefowi polecamy ludność umęczonej Ukrainy i Ziemi Świętej, Palestyny, Izraela, które tak cierpią z powodu grozy wojny - stwierdził.

- I nie zapominajmy nigdy: wojna jest zawsze porażką, nie można iść naprzód w czasie wojny, musimy wszyscy dołożyć wysiłków, by pertraktować, negocjować, by zakończyć wojnę - przekonywał.

Słowa Franciszka o "białej fladze"

Franciszek często wypowiadał się na temat wojny w Ukrainie. W ostatnim czasie był mocno krytykowany za swoje słowa o "białej fladze".

W rozmowie ze szwajcarskim nadawcą RSI 87-letni papież został poproszony o przedstawienie swojego stanowiska w debacie o sytuacji Ukrainy i negocjacjach pokojowych z Rosją. W pytaniu padło sformułowanie o "białej fladze".

- Myślę, że najsilniejszy jest ten, kto widzi sytuację, myśli o narodzie, ma odwagę białej flagi i negocjuje - odparł Franciszek. Dodał, że rozmowy powinny odbywać się przy pomocy mocarstw międzynarodowych. - Słowo negocjować to odważne słowo. Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, że sprawy nie układają się dobrze, musisz mieć odwagę negocjować. Wstydzisz się, ale iloma zabitymi to się skończy? - mówił dalej.

ZOBACZ: Papież Franciszek zaniemógł na audiencji. "Nie doszedłem jeszcze do siebie"

Słowa Franciszka wzbudziły kontrowersje. Oburzyły m.in. Kijów, ale i z Polski płynęły w kierunku papieża słowa krytyki. Watykan tłumaczył później, że w swojej wypowiedzi Franciszek zasugerował się pytaniem dziennikarza.

Papież Franciszek chory

Od ponad trzech tygodni papież zmaga się z infekcją dróg oddechowych. Już wcześniej kilka razy nie był w stanie odczytać swojego przemówienia do wiernych. 

Stolica Apostolska ogłosiła pod koniec lutego, że głowa Kościoła katolickiego ma lekki stan grypowy. Sam Franciszek mówił, że przechodzi zapalenie oskrzeli. Wykonano u niego badania płuc, by wykluczyć komplikacje.