Kim Dzong Un w luksusowej limuzynie. To prezent od Władimira Putina
Opancerzona, naszpikowana funkcjami, a przede wszystkim - rosyjska. Reżim z Pjongjangu pochwalił się prezentem, który Kim Dzong Unowi sprawił Władimir Putin. Luksusowy Aurus Senat to najpewniej dowód wdzięczności za to, że Korea Północna pomaga Kremlowi w atakach na Ukrainę.
Kim Dzong Un wybrał się w pierwszą oficjalną podróż limuzyną Aurus Senat podarowaną mu przez Władimira Putina. Ten luksusowy, opancerzony samochód jest prawdopodobnie wyrazem wdzięczności ze strony przywódcy Rosji za pociski artyleryjskie, które Korea Północna miała sprzedać Moskwie.
Oba kraje zaprzeczają, że są one używane podczas inwazji na Ukrainę. Dowody wskazują jednak, iż jest inaczej.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie w Rosji. Władimir Putin nie pojawił się w lokalu wyborczym
Siostra północnokoreańskiego przywódcy Kim Jo Dzong podkreśliła w oświadczeniu, że "wykorzystywanie prywatnego samochodu przesłanego w prezencie przez prezydenta (Putina) jest wyraźnym dowodem przyjaźni Korei Północnej i Rosji, która kompleksowo się rozwija". "Specjalne funkcje limuzyny są doskonałe i można jej w pełni zaufać" - dodała.
Limuzyna dla Kim Dzong Una. Prezent z Rosji łamie rezolucję ONZ
Podarowana przez rosyjskiego dyktatora limuzyna została wyprodukowana jesienią zeszłego roku. Do Pjongjangu wysłano ją w lutym. Eksperci ds. polityki międzynarodowej, pytani przez Sky News, stwierdzili, że taki prezent narusza rezolucję ONZ mającą wywierać nacisk na Koreę Północną, by ta zrezygnowała z programu rozwoju broni nuklearnej.
Przyjęty przez organizację dokument zakłada zakaz dostarczania reżimowi w Pjongjangu luksusowych towarów. Tymczasem opancerzony Aurus Senat nazywany jest w rosyjskich mediach "czołgiem na kołach", co świadczy o tym, że jego wyposażenie jest bardzo bogate.
Czytaj więcej