Szymon Hołownia podpisał. "Do Rydzyka zapuka NIK"
- Podpisuję zlecenie do prezesa NIK o dokonanie przekrojowego przeglądu przepływów finansowych pomiędzy państwem i związkami wyznaniowymi, w szczególności Kościołem Katolickim - zapowiedział Szymon Hołownia. "To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK" - brzmi opis nagrania opublikowanego na portalu X.
- Czy wiecie, że w ciągu ostatnich ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości instytucje związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem otrzymały z Państwa i różnych jego agend ponad 400 mln zł. To jest kwota, za którą można zbudować 40 nowych przedszkoli - mówi na nagraniu marszałek Sejmu.
ZOBACZ: Aborcja w Sejmie po wyborach? Szymon Hołownia "gotowy na korekty"
Szymon Hołownia i kontrola NIK
- W tej chwili podpisuję zlecenie do prezesa NIK o dokonanie przekrojowego przeglądu przepływów finansowych pomiędzy państwem i związkami wyznaniowymi, w szczególności Kościołem Katolickim - zapowiedział polityk w nagraniu, które opatrzono podpisem: "To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK".
Jako obywatel i jako katolik mam prawo, i wszyscy my mamy prawo wiedzieć, na co przeznaczane są publiczne pieniądze. Czemu służą - przekazał lider Polski 2050.
- Po tych latach sojuszu tronu z ołtarzem, które pozostawiły w wielu z nas poczucie bardzo głębokiego niesmaku, czas chyba wreszcie, by Kościół i państwo wróciły na swoje miejsca - przekonuje marszałek Sejmu.
ZOBACZ: Protest rolników w Warszawie. Hołownia krytykowany za barierki przed Sejmem
Marszałek Sejmu zapowiadał kontrolę w Tychach
Marszałek Sejmu zapowiedział w minioną sobotę w Tychach podczas spotkania z wyborcami działania związane z kontrolą wydatków państwa w Kościele Katolickim.
- Zobaczycie w tym tygodniu, jeszcze raz przekonacie się, jak ważne dla nas, w Polsce 2050, są te podstawowe priorytety, na które się kiedyś umówiliśmy: dość partyjniactwa, pamiętacie? Pokolenie, nie kadencja. Pamiętacie? Kościół i państwo na swoje miejsca - mówił.
ZOBACZ: Szymon Hołownia: Lewica podkopuje jedność koalicji
Lider Polski 2050 zapowiedział, że podejmie, jako marszałek, jedno z działań, które przekona wyborców, że "robią naprawdę wszystko, by Kościół i państwo wróciły na swoje miejsca". - Z szacunkiem, jedno do drugiego, ale jednak te rzeczywistości muszą zostać rozdzielone. To już niebawem, to już za kilka dni - dodał.
Czytaj więcej