Groźba Trumpa i słynne 2 proc PKB. Nowe deklaracje państw NATO

Świat Artur Pokorski / ml / Polsatnews.pl
Groźba Trumpa i słynne 2 proc PKB. Nowe deklaracje państw NATO
Nato.int/AP/Mike Stewart
2 proc. PKB na obronność. Państwa NATO zwiększają wydatki

Kolejne państwa NATO deklarują, że osiągną próg 2 proc. PKB na obronność. W 2023 roku zaledwie co trzeci członek Sojuszu mógł pochwalić się spełnieniem sojuszniczych ustaleń. Sprawdziliśmy, jak jest obecnie.

W 2023 roku progu 2 proc. PKB na obronność nie przekroczyło 20 z 31 członków NATO. To wkład jaki zgodnie z umową powinien realizować każdy z sojuszników. Członkowie Paktu Północnoatlantyckiego zgodzili się na to w 2014 roku, wyznaczając sobie dekadę na dokonanie zmian.

 

Miesiąc temu do tej kwestii odniósł się były prezydent USA Donald Trump. Lider Republikanów zadeklarował, że jeśli wróci do Białego Domu, nie zastosuje artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego w przypadku tych państw, które nie wywiązują się z umowy i będzie "zachęcał" Rosję, by zrobiła z tymi państwami, "co chce".

 

Przeanalizowaliśmy wypowiedzi czołowych polityków państw NATO w kwestii wydatków na zbrojenia. Zmiana w ostatnich miesiącach jest wyraźnie zauważalna. Obecnie jedynie 9 państw nie zadeklarowało osiągnięcia wyznaczonego celu.

 

W tym momencie poza Stanami Zjednoczonymi obowiązek realizuje Polska, która wydaje prawie 4 proc. swojego PKB, a także Grecja, Estonia, Litwa, Finlandia, Rumunia, Węgry, Łotwa, Wielka Brytania i Słowenia. W sumie 11 państw.

2 proc. PKB na obronność. Państwa NATO zwiększają wydatki

Próbując tonować nastroje po wypowiedzi Trumpa, szef NATO Jens Stoltenberg mówił w lutym, iż oczekuję, że w sumie 18 państw członkowskich Sojuszu wyda w tym roku 2 proc. swojego PKB na obronność. Z doniesień medialnych wynika, że ta liczba może być nawet wyższa.

 

Problemu z osiągnięciem tego celu w tym roku nie powinna mieć Szwecja, która przed kilkoma dniami stała się 32. członkiem NATO. Sztokholm powinien inwestować w armię co najmniej 2 proc. PKB, ale pojawiają się też głosy, że odsetek musi wzrosnąć do 3 proc. 

 

ZOBACZ: Szwecja została członkiem NATO. "Sojusz jest większy i silniejszy"

 

Kilka państw jeszcze w zeszłym roku zapowiedziało zwiększenie nakładów finansowych na obronność. Już w styczniu 2023 roku czeski parlament zajął się projektem zwiększenia inwestycji w wojsko. Minister obrony Jana Cernochova mówiła wtedy, że wojna na Ukrainie "jasno pokazała, że musimy być gotowi na obecne i przyszłe konflikty i dlatego szybka modernizacja armii jest absolutnie konieczna".

 

W grudniu "The Economist" podał, że Macedonia Północna zwiększy wydatki na armię do rekomendowanego przez NATO poziomu. W listopadzie pojawiły się zapowiedzi, że również Holandia osiągnie ten cel. 

"Efekt Trumpa". Kolejne państwa deklarują przeznaczenie 2 proc. PKB

Jeszcze więcej deklaracji z ust europejskich przywódców pojawiło się na przestrzeni kilku dni po stanowczej wypowiedzi Trumpa.

 

Jako pierwszy z odpowiedzią pospieszył minister obrony w Kopenhadze Troels Lund Poulsen. - Dania wydaje obecnie co najmniej 2 procent swojego PKB na wojsko, spełniając tym samym cel dla krajów członkowskich NATO - zapewnił 14 lutego.

 

ZOBACZ: Donald Trump o NATO. Gorąca dyskusja w Polsat News. "Jest poważnym ryzykiem"

 

Dzień później podobne komunikaty popłynęły z Paryża i Sofii. "Francja osiągnie cel NATO, jakim jest przeznaczanie 2 procent PKB na obronę w 2024 roku, osiągając ten cel wcześniej niż przewidywano" - obwieścił francuski minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu, cytowany przez "Politico". Jeszcze przed siedmioma laty nad Sekwaną przeznaczano na wojsko 30 mld euro, teraz jest to ponad 17 mld więcej, a ostatecznym progiem ma być 69 mld. 

 

Równolegle szef bułgarskiego resortu obrony minister obrony Todor Tagarev przekazał podczas spotkania ministrów obrony NATO w Brukseli, że jego kraj "dołączy do grona państw NATO spełniających kryterium sojuszu, jakim jest przeznaczanie 2 procent PKB na wydatki obronne". Podkreślił, że znaczna część budżetu obronnego jest przeznaczona na inwestycje w nowe zdolności, co jest dobrze postrzegane przez sojuszników z NATO.

 

ZOBACZ: Flaga Szwecji zawisła przed siedzibą NATO. "Historyczny dzień"

 

Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa realizację sojuszniczych zobowiązań potwierdził kanclerz Niemiec Olaf Scholz. "Niemcy zainwestują 2 proc. swojego PKB w obronę w latach 2020-tych, 2030-tych i kolejnych" - zadeklarował. Jak przypomniała agencja Reutersa, Berlin w tym roku po raz pierwszy od lat 90-tych zobowiązał się do zwiększenia budżetu na zbrojenia. 

 

W wywiadzie dla portalu Eunews premier Czarnogóry Milojko Spajić ogłosił, że Podgorica jest jednym z członków sojuszu, którzy wywiążą się z finansowego obowiązku. 

Kanadyjskie i norweskie zapowiedzi bez konkretów

Przed niespełna miesiącem w rozmowie z agencją Reutera szef rządu w Oslo Jonas Gahr Store przekazał, że "Norwegia jest 'gotowa stanąć i liczyć się' w kwestii wydatków na obronność przed lipcowym szczytem NATO w Waszyngtonie". Dodał, że przygotowywany jest długoterminowy plan obrony państwa. W ubiegłym roku kraj ten po raz pierwszy wyznaczył cel zwiększenia wydatków na obronność do co najmniej 2 proc. produktu krajowego brutto do 2026 r.

 

ZOBACZ: Policzył, ile samolotów zostało Rosji. Cios dla NATO

 

Również Ottawa zapowiada, że zwiększy finansowanie na armię. Kanadyjski minister obrony Bill Blair stwierdził, że rząd federalny jest na "wznoszącej trajektorii" wydatków. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów. 

Stagnacja na południu Europy

W sprawie zwiększenia wydatków na obronność milczą władze Chorwacji, Albanii, Portugalii, Słowenii, Turcji, Hiszpanii, Belgii i Luksemburga.

 

ZOBACZ: Flota obcych bombowców nad krajem NATO. Myśleli, że wybuchła wojna

 

Głos popłynął w tej sprawie z Rzymu, ale nie oznacza to, że włoska armia będzie lepiej dotowana. Wręcz przeciwnie. Dwa tygodnie temu minister obrony Guido Crosetto, cytowany przez portal Swissinfo.ch stwierdził, że w tym roku wydatki na obronność prawdopodobnie spadną. 

 

W 2023 roku Włosi przeznaczyli na ten cel 1,46 proc. PKB, ale od już od trzech lat środki przeznaczane na wojsko są coraz mniejsze.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie